Jak mówi Richard, wszelkie zakłócenia w naszym otoczeniu, np. „brumm” samochodu, samolotu, a nawet pszczoły lub muchy może stać się nowym tonikiem. Zakładam, że zależy to również od zakresu naszego głosu i zakresu piosenki, o której myślimy, czy ton taki jak widełki A stanie się tonikiem, czy też dominantą ostatecznej melodii. Mówię z mojego doświadczenia, próbując uzyskać idealną tonację i zawsze przeszkadza mi muzyka lub hałas otoczenia. Środek tonalny można również zgubić, słuchając modulującego utworu muzycznego. Czasami budzę się rano i wciąż słyszę w uchu dźwięk widelca we właściwej tonacji. Ale to nie oznacza, że podczas czytania nut automatycznie znajduję właściwy ton, nawet ja jestem przyzwyczajony do wyprowadzenia początkowego interwału utworu z wysokości widełek. Jest to zawsze aktywny akt koncentracji.
Odpowiadając na pytanie:
Osoby z doskonałą tonacją znajdą lub utrzymają ten sam środek tonalny. (1)
Wszyscy inni - jak ja - są bezradnie zagubieni, nawet jeśli chcą znaleźć to samo centrum, o które prosisz. Losowo mogą go zatrzymać. (2)
Jeśli nie myślimy o utworze muzycznym, nie będzie centrum tonalnego. (3)
Czasami zdarza się, że próbuję znaleźć A = 440 (wysokość koncertowa), nie myśląc o piosence. Ale wtedy to A jest raczej dominantą D niż tonikiem A, ponieważ prawdopodobnie mam na myśli krąg piątych lub optymizm czwartej kwarty do możliwej piosenki. (4)