Pytanie:
Jaki efekt daje ćwiczenie na trudnych do gry instrumentach?
Wesley Murch
2012-07-28 02:06:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Aby wyjaśnić tytuł, nie pytam, czy gra na skrzypcach pomaga twoim umiejętnościom gry na mandolinie (lub odwrotnie, w zależności od tego, co uważasz za „trudniejsze”).

Powiedzmy, że jesteś gitarzystą : Czy ćwiczenie na naprawdę trudnej w grze gitarze pomaga czy boli ? Na przykład taki z okropną akcją, w której musisz bardzo mocno naciskać palcami progu.

Zawsze uważałem, że pomaga to w osiągnięciu, ze względu na to, jak dobrze jest przejść od gówniany instrument na dobry. Może to być jednak czysto psychologiczne, a gra na „gorszej” gitarze może prowadzić do złych nawyków.

Zauważyłem to samo w graniu na perkusji: przejście od ćwiczeń na gównianej perkusji i wtedy granie ładnej gry sprawi, że poczujesz, że twoje umiejętności natychmiast się poprawiły. Na przykład na złym zestawie muszę trafić w środek werbla, żeby uzyskać dobry dźwięk. W przypadku dobrego zestawu wydaje się, że nie ma znaczenia, gdzie go gram - zawsze brzmi dobrze.

Uczę się grać na pianinie i celowo używam takiego, który jest naprawdę „ciasny” , trudno wcisnąć klawisze dla ćwiczeń.

Zdaję sobie sprawę z tego, jak ogólne jest to pytanie, ale czy są na ten temat jakieś dowody lub akceptowana opinia?

Siedem odpowiedzi:
NReilingh
2012-07-28 22:53:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kiedy ćwiczysz grę na instrumencie, ćwiczysz grę na tym konkretnym instrumencie.

Gdybyś na przykład był muzykiem dętym, NIGDY nie chciałbyś spędzać całego swojego czasu ćwicząc na gównianym instrumencie z chwiejnym strojeniem, a potem zagrajcie na swojej tubie o wartości 3000 $. Nawet jeśli brzmisz całkiem dobrze na gównianym instrumencie, zmieniasz zbyt wiele zmiennych podczas przełączania i prawdopodobnie brzmisz gorzej. W przypadku większości instrumentów, to znaczy tych, które nosisz ze sobą w dowolnym miejscu, powinieneś ćwiczyć na instrumencie, na którym chcesz grać.

Fortepian to inna historia, ponieważ większość pianistów nie weźmie swojego instrumentu z nimi podczas podróży. Z tego powodu pianiści muszą być w stanie dostosować się do instrumentu, na którym będą grać, z krótkim lub zerowym czasem rozgrzewki. W rzeczywistości pianiści w konserwatorium będą mieli do wyboru kilkadziesiąt różnych sal do ćwiczeń i co tydzień będą zapisywać się na różne pianina, aby zachować zwinność i nie przyzwyczaić się zbytnio do akcji lub odczuć jednego konkretnego instrumentu.


Mój pierwszy komentarz na temat instrumentów dętych jest specjalnie ukierunkowany na ćwiczenia do występów lub recitalu. Jeśli po prostu ćwiczysz ogólnie i masz do wyboru kilka różnych instrumentów, nie ma nic złego w zamianie - prawdopodobnie będą różne techniki, które będą bardziej widoczne na różnych instrumentach i mogą być przydatne podczas ćwiczeń.

Kilka rzeczy związanych z gitarą, o których pomyślałem: gra na instrumencie z zapiekanym podstrunnicą, o ile jesteś czujny na strojenie, może być świetnym treningiem dla zręczności ucha i palców. Gra na instrumencie z mocno napiętymi, grubymi strunami poprawi siłę palców. Po prostu regularnie przełączaj się z nylonowej struny na stalową, aby nie zapomnieć o lżejszym dotknięciu niezbędnym do prawidłowego zagrania nylonowej struny (bez rozregulowania z powodu zbyt mocnego zacierania strun).

To, co zdecydowanie polecam robić AGAINST, to ćwiczenie na instrumencie, który jest w złym stanie tylko dlatego, że trudniej na nim grać. To ci NIE pomoże, z wyjątkiem wyrobienia złych nawyków, aby zrekompensować instrument.

Co oznacza zepsucie? Jakakolwiek część mechaniczna, która nie porusza się czysto, gdy powinna, uważam, że jest w złym stanie. Obejmuje to zablokowane suwaki tuningowe, lepkie zawory, przyklejone podkładki, przyklejone klucze lub amortyzatory, złącza lub elementy mocujące, które utknęły na miejscu. Jeśli instrumentu nie można już dostroić, uważam, że jest w złym stanie. Odpowiadając na pytanie „gitara z okropną akcją”, powiedziałbym, że jeśli akcję można poprawić, zrób to za wszelką cenę; w przeciwnym razie instrument prawdopodobnie osiągnął koniec okresu użytkowania.

TL; DR: Jeśli jesteś pianistą, możesz grać na dowolnym instrumencie, przed którym się znajdujesz. Dla wszystkich innych, ćwicz do gry na instrumencie, na którym planujesz grać, i nigdy nie graj na instrumentach, które nie działają prawidłowo.

Doceniam tę fantastyczną odpowiedź, pokazuje ona dobry wgląd w to, o czym myślałem. Rzeczywiście, celowo ćwiczę na instrumentach, które są w jakimś złym stanie, aby ćwiczenie było większym wyzwaniem (niestety, w tym niestrojony fortepian). Pomyślałem, że "Hej, jeśli mogę brzmieć dobrze w tym gównie, to brzmię * świetnie * na prawdziwym". W pewnym sensie to prawda, ale w rzeczywistości prawdopodobnie nie pomaga - tylko w moim umyśle.
przykład niezwiązany z muzyką: podczas gry w bilard pomaga grać stołem z bardzo wąskimi otworami, ponieważ stajesz się dużo bardziej precyzyjny. ale nie przychodzi mi do głowy żaden przypadek, w którym gówniany instrument by pomógł. Są też inne „sztuczne upośledzenia”, które pomagają, takie jak nie patrzenie na to, co robią twoje ręce, gra na gitarze podczas chodzenia po okolicy lub robienie czegoś innego itp., Które pomagają.
Kaz
2013-02-01 12:26:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli grasz na bardzo źle ustawionej gitarze z grubymi strunami, uzyskasz pewne korzyści „niskiego poziomu”, takie jak lepsza siła i modzele. (Lub wręcz przeciwnie, kontuzja.)

Zła intonacja i stabilność strojenia słabej gitary zahamują rozwój Twojego poczucia tonu. Słabe brzmienie instrumentu nie sprawi, że docenisz produkcję dobrego brzmienia.

Jeśli słaby instrument ogranicza szybkość, z jaką możesz grać nuty, a mimo to uparcie wytrwasz na tym instrumencie, nagle nie staniesz się zwinny po przejściu na odpowiedni instrument. Biedny instrument będzie hamował twoje postępy, ponieważ będzie przeszkadzał w trenowaniu mózgu. Gdy miesiące zamieniają się w lata, zostaniesz w tyle, na ile mogłeś być z odpowiednim instrumentem.

Zręczność w wykonawstwie muzycznym zaczyna się od mózgu i kręgosłupa, ale to, jak dociera do miejsca podczas próby, odbywa się za pośrednictwem palców . Mózg potrzebuje palców, aby wykonać swój pomysł z pożądaną prędkością. I trzeba to powtórzyć, aby frazy, które ćwiczysz, zostały przeniesione ze świadomego mózgu do podświadomości. Jeśli palce nie są w stanie wykonać tego, co mózg chce usłyszeć, wtedy ten cykl praktyki zostaje przerwany. Dlatego słaby instrument obniża jakość twoich ćwiczeń.

Powiedz, jeśli chcesz przebiec szybki bieg na 10 km, czy myślisz, że rozsądnie byłoby wykonywać cały trening z 70-funtowym plecak i buty bojowe? Takie eksperymenty zostały przeprowadzone i potwierdzają, że nadwaga i ułomności psują ekonomię biegacza. Następuje wzrost sprawności, który nie przekłada się na prędkość , ponieważ mięśnie nauczyły się nowych ruchów, które kompensują bagaż. Potrzeba kilku tygodni szkolenia bez bagażu, aby odzyskać ekonomię pracy i czerpać korzyści z pełnego treningu. Podobnie, od czasu do czasu warto sięgnąć po gitarę, w której trudno się gra, tylko dla wzmocnienia. Gitarzyści elektryczne mogą odnieść korzyść z czasami sięgania po gitarę akustyczną, której struny są o kilka metrów cięższe.

Wszyscy profesjonalni muzycy, którzy są powszechnie uznawani za swoje umiejętności, mają dobrze ustawione instrumenty. Legendy takie jak „taki a taki wirtuoz gitarzysta używa mostków z nogą na karku” to tylko legendy. Nie daj się nabrać na ten nonsens.

Na koniec to stare powiedzenie „to biedny muzyk, który obwinia swój instrument”, zawiera ważną frazę kluczową: „ jego instrument”. Jeśli potrafisz niszczyć swój dobrze wykonany i wyregulowany instrument, ale ssać kiepski instrument innej osoby, to powiedzenie nie ma zastosowania, ponieważ to nie jest twój instrument. To powiedzenie ma drugą stronę: biedny muzyk, który obwinia swój instrument, ma w rzeczywistości rację, ponieważ jego problemy są naprawdę spowodowane przez instrument, ale brnięcie razem z tym instrumentem jest częścią tego, co czyni go słabym muzykiem.

Zgadzam się - od czasu do czasu ćwiczę na gitarze z niesamowicie ciężką akcją - i czuję, że to pomaga, kiedy wracam do moich lekkich. Zwiększa siłę palców.
American Luke
2012-07-28 02:31:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że każdy instrument trzeba rozpatrywać indywidualnie. Zdecydowanie uważam, że każdy pianista powinien mieć doświadczenie w grze na fortepianach o różnej wadze. Jeśli jednak gra na niezbyt wspaniałym instrumencie zmusza cię do wyrobienia złych nawyków, przeniosą się one na dobry instrument i sprawią, że będzie brzmiał okropnie. Odrobina adaptacji jest dobra, a czasem konieczna, ponieważ wtedy jest się bardziej przygotowanym do gry na innych instrumentach. Pianino z trudnymi do naciśnięcia klawiszami może zmusić Cię do mocniejszego uderzania w klawisze. Gra pianissimo będzie wtedy trudna, gdy wrócisz do lepszego fortepianu. Naprawdę instrument jest często bardziej szkodliwy niż korzystny ze względu na nawyki, które tworzy. Zgodnie z komentarzami dobry perkusista powinien spróbować uderzyć w środek. Jeśli jakiś werbel zmusza cię do uderzenia w środek, poprawi to twoją technikę (zastrzeżenie - nie jestem perkusistą) . Nie jestem jednak pewien co do twojego przykładu gitary (sam nie gram). Wiele tanich lub źle wykonanych instrumentów dętych może zmusić muzyka do mocnego dmuchania. Może to dać im silniejsze płuca, ale także zmniejszy ich ilość, której się uczymy w tym okresie z powodu ciągłego braku tchu.

Mój wniosek jest taki, że trochę gorzej nie jest wcale takie złe. W rzeczywistości czasami może to być korzystne, bardziej w niektórych przypadkach niż w innych. Czasami spowoduje to stagnację twoich umiejętności. Jeśli posuniesz się do skrajności i zdobędziesz ledwo funkcjonalny instrument, z pewnością będzie to szkodliwe dla twojej techniki.

Tak, obawiałem się, że to pytanie jest zbyt ogólne, ale mimo wszystko ma to dla mnie sens. Chociaż trzeba przyzwyczajać się do przejścia od „trudnego” do „łatwego / dobrego” fortepianu, wydaje się, że uzyskanie kontroli zajmuje tylko minutę lub dwie. Jeśli chodzi o werble, * ogólnie * chcesz uderzać jak najbliżej środka, więc to faktycznie pomogło całkiem sporo. Twój przykład instrumentu dętego wydaje mi się dobrą rzeczą, ponieważ pomaga w utrzymaniu wytrzymałości (co, jak przypuszczam, jest częścią celu ćwiczenia - ale nie gram na żadnym, więc nie jestem pewien, jak bardzo to ma znaczenie) ).
Masz kilka dobrych punktów. Nie byłem pewien co do werbla - tylko ograniczone doświadczenie w oglądaniu perkusistów. Jednak przykład instrumentu dętego pochodzi z własnego doświadczenia. Kiedy musisz się zbytnio skoncentrować na jednym problemie, nie możesz skupić się na nauce. Ta i zła technika może być największym problemem podczas grania na niezbyt dobrych instrumentach.
Prawdopodobnie ważne jest, aby fortepian był również nastrojony - z drugiej strony twój względny ton może nie rozwijać się dobrze. To może nie jest tak ważne w przypadku instrumentów z płynnymi zmianami między tonami (np. Nierozciągnięty jak kontrabas, czy ze zjeżdżalnią, puzon lieka - czy jest na to słowo?), Gdzie trzeba się nauczyć względnej wysokości, jeśli chce się grać instrument w ogóle.
@naught101: To świetny punkt, którego właściwie nie rozważałem.
Ali
2012-07-29 22:51:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​w dużej mierze zależy to od instrumentu.

Doświadczam tego samego na perkusji, co opisujesz, gram na swoim zestawie w domu, potem gram kogoś innego (który jest znacznie lepszym i bardziej rozwiniętym perkusistą niż ja) i nagle czuję się znacznie bardziej zaawansowana gra na swoim pięknym werblu, mieniących się talerzach i dudniących tomach.

Jednak gra na gitarach jest inna. Ponieważ gra na gitarze jest dla ciebie znacznie bardziej osobista, musisz przyzwyczaić się do czucia na instrumencie, ponieważ masz z nim dużo dokładniejszy kontakt. Dlatego ćwiczenie na różnych instrumentach może mieć wpływ na twoją grę (lub właśnie to odkryłem).

Weź moją sytuację. Doceniam, że gitary akustyczne i elektryczne nie są w żaden sposób takie same, zarówno pod względem stylistycznym, jak i muzycznym, ale odmienne odczucia i konfiguracja różnych instrumentów pomaga mi zilustrować mój punkt widzenia. Mam akustyka w swoim pokoju i gram na elektryku, kiedy mam czas, w szopie na zewnątrz (moja rodzina przestaje narzekać). Moja akustyka to Yamaha, z ciężkimi strunami i umiarkowanie wysoką akcją. Mój elektryczny ma znacznie niższą akcję, z lżejszymi D'addarios. Gram na swojej akustyce, ilekroć jestem w swoim pokoju, ćwicząc solówki, podstępne piosenki i riffy (często te, które zostały napisane na elektrykę). Kiedy grają na moim Tele i stwierdzam, że mam dużo większe trudności z graniem z odpowiednią prędkością bez błędów.

Przyzwyczaiłem się do tego, że moje palce były przyzwyczajone do wywierania większego nacisku i jędrności na struny na mojej akustyce; kiedy przechodzę na elektryczny, ten nacisk i jędrność nie są tak bardzo potrzebne, więc palce mi się ślizgają i czuję napięcie podczas gry.

W rezultacie szukam obecnie gitary semi-hollowbody i dopasowania cięższych strun, aby nadać jej bardziej akustykę.

Jeśli chodzi o twoje pierwotne pytanie, myślę, że przejście od złego instrumentu do dobrego różni się od przejścia od dobrego do złego. Nauka na trudnym instrumencie oznacza, że ​​musisz wypracować nawyki, aby dobrze grać, co może nie przenieść się zbyt dobrze na lepiej ustawiony instrument.

Na basie uważam, że jest gdzieś pomiędzy , Mogę dobrze grać na instrumentach innych ludzi, ale wolę grać na własnych, czuję się bardziej jak w domu i dlatego gra mi się poprawia. Jak mówi Stephen, to twoje dziecko.

Ponieważ w przypadku gitar jest tak wiele rzeczy, które mogą się różnić; akcja, rozstaw strun, wyczucie podstrunnicy, promień gryfu, odstępy między strunami, dlatego kiedy oswoisz się na jednej konkretnej kombinacji, musisz poradzić sobie z dostosowaniem się do innej kombinacji jak również graniem na nowym instrumencie , stąd twoja gra się zmieni (aw moim przypadku ucierpi!).

Ok, koniec eseju, tylko zbiór moich przemyśleń, ponieważ rozważam ten temat dużo później ze względu na moje obecne plany gitarowe, o których wspomniałem. Dzięki za wysłuchanie!

Håvard Geithus
2012-07-28 18:40:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli masz zamiar wiecznie grać na klasycznej akustycznej gitarze nylonowej, nie musisz nigdy ćwiczyć na stalowej 12-strunowej. W skrajnym przypadku może to nawet spowodować zgrubienie mięśni palców i zmniejszyć zręczność.

Jednocześnie bogate brzmienie 12-strunowej może również zwiększyć świadomość brzmienia, a także zdolność wyrażania siebie muzycznie.

Graj na instrumentach, które lubisz. Od czasu do czasu odkrywaj nowe instrumenty.

User8773
2014-03-24 20:15:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink
Uczę się grać na pianinie i celowo używam takiego z naprawdę „ciasnymi”, trudnymi do ćwiczenia klawiszami.

Nie sądzę, że robisz sobie dużo przysługa z tym. Gra na fortepianie to coś więcej niż uderzanie we właściwe klawisze we właściwym czasie: fortepian jest instrumentem znacznie bardziej ekspresyjnym niż, powiedzmy, klawesyn. Dobry gracz może pracować z różnymi frazami i subtelną dynamiką w głosie i frazie, aby uzyskać przejrzystą i emocjonalną interpretację utworu. To główna część tego, czym jest gra na fortepianie.

Instrument, który oferuje niewiarygodną lub niespójną odpowiedź i zmusza do trzymania się z dala od lekkiej gry, aktywnie powstrzyma cię od rozwijania subtelnych aspektów ekspresji i grania, pozostawiając z typem „solidnej” gry na fortepianie, którą często słyszy się od najeżonych zębami matek towarzyszących młodym na jakimś instrumencie solowym.

Stephen Hazel
2012-07-28 02:32:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie wiem o prawdziwych dowodach, ale rozsądne zdanie ... chyba, że ​​POTRZEBUJESZ grać na kilku różnych instrumentach, sugerowałbym, żebyś zdobył JEDEN, który należy do WSZYSTKICH twoich. Twoje dziecko. Powinien istnieć ścisły związek między człowiekiem a instrumentem, IMO. Gram na pianinie i nie obchodzi mnie, jak brzmię u innych ludzi ”. Dbam o to, jak brzmię na moim Dlatego jest to cyfrowy typ sceniczny. Jeszcze nie występuję, ale mam nadzieję, że kiedyś.

Nie zgadzam się. Zdolność adaptacyjna to ważna cecha muzyka.
Po pierwsze, zauważyłem, że ćwiczenie na lekkiej klawiaturze z małymi klawiszami wymagało dodatkowego wysiłku, gdy chciałem grać to samo na zwykłym pianinie. Z drugiej strony, przechodząc od gry na pianinie z powrotem do klawisza, wydawało się to bułką z masłem. Obecnie mam nie mniej niż 4 fortepiany, na których gram, ponieważ nie mogę nimi dokładnie przesuwać do woli.
kiedy mówisz „małe klawisze”, nie masz na myśli tych okropnych „mini” klawiszy na zabawkowych cyfrach, prawda? Masz na myśli mniej niż 88 klawiszy, mam nadzieję. Potrafię pogodzić się z ważnymi zdolnościami adaptacyjnymi. Ale taka jest też więź między graczem a instrumentem.
Nie, nie miałem na myśli „zabawkowych” klawiatur dla małych dzieci, miałem na myśli zwykłą klawiaturę (w przeciwieństwie do pianina cyfrowego), w której klawisze nie są tak szerokie i nieobciążone. Chociaż uwielbiam te małe mini Casios z lat 80-tych ^ _ ^
Jeśli przejdziesz od fortepianu do syntezatora „plastikowego dotykowego”, może się zdarzyć, że jest mniej wysiłku, ale twoje wyczucie czasu będzie wyłączone. Chociaż akcja fortepianów jest w pewnym sensie „ciężka”, nie jest to to samo, co gra gitary. Zdumiewające poziomy wirtuozerii osiągane są na fortepianach.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...