Kontynuując moje dążenie do ujarzmienia tego taniego basu, podniosłem się do królestwa „rzeczywiście użytecznego instrumentu”, mam pytanie o ujarzmienie ostrych końców progów. Ten bas ma ich dużo. Po kilku minutach grania moja prawa ręka w miejscu, w którym mój palec wskazujący styka się z dłonią, jest dość pocięta.
Czy jest jakiś szczególny rodzaj pilnika, który powinienem starać się spiłować w metalu? to powoduje skaleczenia? Czy jest jakaś konkretna technika, której powinienem użyć, aby nie usuwać drewna podczas piłowania?