Słyszałem, że przechodzenie pomiędzy 2 klawiszami równoległymi jest po prostu zmianą modalną, a nie modulacją, ponieważ tonik jest taki sam. Może jeśli zmiana tonacji jest krótka i tylko po to, aby dodać kolor do utworu, który jest wyraźnie w jednym tonie. Ale jeśli jest wyraźna kadencja w nowej tonacji lub fragment w nowej tonacji jest wydłużony poza zwykłe dodanie koloru, twierdzę, że jest to rzeczywiście modulacja. Zwłaszcza jeśli klawisze równoległe są dur i moll (co jest najczęściej stosowanym zestawem kluczy równoległych). Dla celów demonstracyjnych użyję cudzysłowów, a dla rzeczywistych przykładów użyję utworów muzyki klasycznej, które znam.
Wymiana modalna:
C , F, G, Am, C ... | C, Cm, F, G, Ab, C | Powrót do zwykłej sekwencji akordów
Uważam, że jest to modalna wymiana między C-dur i C-moll. Brak modulacji, ponieważ kadencje, które tu istnieją, są w C-dur. Żadnych kadencji na c-moll, tylko nagłe przesunięcia w celu dodania koloru. Oto przykład tego w działaniu:
Nagły akord c-moll znikąd nie trwa długo, zanim wróci do C-dur i tak wyraźnie nie ma kadencji na C-moll, to tylko wymiana modalna, a jedyną prawdziwą modulacją zachodzącą tam, gdzie pojawia się akord C-moll, jest modulacja do E-moll.
Równoległe Modulacja:
C, F, Am, G, C, ... zwykła progresja w C-dur | C, Cm, Fm, Ab, Bdim7, G, Cm | Trwa w C-moll wystarczająco długo, aby C-moll brzmi tonizująco
Zdecydowanie uważam to za prawdziwą modulację równoległej formy molowej. Kontynuuje się w c-moll, jakby c-moll był kluczem początkowym. I jest wyraźna kadencja w c-moll. Obydwa wskazują na prawdziwą zmianę tonacji, prawdziwą modulację, a nie tylko użycie C-moll do barwy muzycznej.
Oto przykład takiej sytuacji:
Tutaj jest wiele ruchów od G do Cm w Scherzu Sekcja. A potem C-dur pojawia się znikąd, tak jak C-moll. Twierdziłbym, że jest to modulacja równoległa, ponieważ cała sekcja jest w C-moll, a nie tylko kilka akordów.
Czy modulacja równoległa naprawdę jest czymś? A może to tylko wymiana modalna, nawet jeśli tonacja klucza równoległego ulegnie wzmocnieniu?