Jeśli otrzymujesz RSI, albo grasz słabą techniką (twoje przypuszczenie), albo napinasz się podczas gry, albo jedno i drugie (zwykle jedno i drugie). Jeśli poprawisz swoją technikę, ale nadal będziesz spięty, nadal możesz zranić się, tylko wolniej.
Ponieważ nie gram na gitarze, skupię się na problemie z napięciem.
Kiedy rzucasz sobie wyzwanie lub naprawdę interesujesz się tym, co grasz, bardzo łatwo jest napiąć mięśnie i użyć o wiele więcej siły, niż potrzebujesz do gry. Jeśli nauczysz się tego nie robić, zaoszczędzisz sobie wiele wysiłku w mięśniach.
Za każdym razem, gdy kończysz kawałek, poświęć kilka sekund na sprawdzenie swojego ciała. Czy Twoja ręka lub ramię są napięte? Jeśli poczujesz się spięty, oderwij się od gry na minutę, aby rozciągnąć i poruszyć się. Zrób to pełną minutę lub dwie, a nie piętnastosekundową przerwę.
Nawet jeśli nie zauważysz napięcia, powinieneś robić to trzy lub cztery razy na godzinę, jeśli grasz przez kilka godzin bez przerwy. Daje to twojemu ciału szansę na odrobinę regeneracji, abyś mógł trwać dłużej.
Jeśli ćwiczysz, zamiast bawić się z przyjaciółmi, najlepszym rozwiązaniem jest zwolnienie, aż będziesz mógł grać bez naprężenie. Może to początkowo oznaczać poruszanie się w nudnym, lodowcowym tempie. Ale jeśli ćwiczysz z napiętą ręką, będziesz nadal był spięty, gdy bawisz się z innymi. Ale jeśli ćwiczysz bez napięcia, nawyk przeniesie się do zwykłej gry, tak jak wszystkie ćwiczenia.
Najlepszą rzeczą, jaką zrobiłem, aby wydłużyć czas gry, jest nauka jogi. Zacząłem po tym, jak zacząłem śpiewać, ze względu na wszystkich muzyków, śpiewacy jako grupa wydają się być najbardziej świadomi kontuzji, a wszyscy poważni piosenkarze, których znam, koncentrują się głównie na relaksacji, rozciąganiu i postawie, które są głównymi aspektami jogi. Jeśli wszystko, co chcesz to zrobić, graj dłużej od czasu do czasu, prawdopodobnie jest to większe zaangażowanie niż potrzebujesz, ale może pomóc.