Istnieje milion opinii na temat praktyki. Poniżej znajduje się tylko jedno, ale działało na mnie od dawna. To są sugestie, a nie dogmaty. Z pewnością otrzymasz sprzeczne odpowiedzi!
Po pierwsze, praktyka wymaga uwagi. Ty sam możesz powiedzieć, ile powtórzeń możesz sobie poradzić, zanim twój umysł zacznie trochę błądzić. Jak tylko to się stanie, przejdź do czegoś innego w tej samej muzyce, innego utworu lub zupełnie innej czynności i wróć później.
Dwie godziny ćwiczeń dziennie można lepiej zrealizować, na przykład osiem piętnastominutowych kawałków niż jako pojedynczy blok. Weź pod uwagę, że może istnieć optymalna dzienna kwota, której możesz się nauczyć, i że kontynuowanie tego okresu daje coraz mniejsze korzyści. Nikt inny nie może ci powiedzieć takich rzeczy o sobie, musisz je odkryć, dzięki szczęściu lub zdeterminowanej samoświadomości.
Upewnij się, że nie powtarzasz całego utworu, gdy tylko 10% z niego sprawia problemy . Może to zaoszczędzić więcej czasu.
Po drugie, twoje pytanie wspomina o „odczuciu” i „częściach technicznych”, tak jakby istniały one oddzielnie. Może to prowadzić do kłopotów. Uważaj na pomysł ćwiczenia czegoś najpierw „technicznie”, a później dodania „wyrażenia”. Każdy wyrazisty cel trzeba osiągnąć środkami technicznymi. Uważam, że praktyka bez wszystkich wskazanych wyrażeń jest stratą czasu. Na przykład odtwarzanie fragmentu crescendo wydaje się zupełnie inne niż na płaskim poziomie. Samo crescendo wymaga praktyki, aby kształtować tak, jak chcesz.
Pamiętaj, że jesteśmy stworzeniami z przyzwyczajenia. Powtarzanie jest bardzo potężne: za każdym razem, gdy coś robimy, szkolimy się, aby robić to ponownie. Dlatego uważaj, aby zminimalizować liczbę powtórzeń rzeczy, których nie chcesz robić. Ćwiczenie czegoś motorycznego 100 razy zwiększa szansę, że # 101 zabrzmi motorycznie, czy tego chcesz, czy nie.