Cóż, jestem perkusistą. Gram na perkusji od trzech lat. Potrafię czytać nuty i miałem to pytanie. Jaki jest sens „odpoczynku” w bębnach. To znaczy, dlaczego nie możesz zostawić części, w której chcesz odpocząć, pustej?
Dzięki,
Cóż, jestem perkusistą. Gram na perkusji od trzech lat. Potrafię czytać nuty i miałem to pytanie. Jaki jest sens „odpoczynku” w bębnach. To znaczy, dlaczego nie możesz zostawić części, w której chcesz odpocząć, pustej?
Dzięki,
Łatwo jest pomyśleć, że krótki dźwięk wymaga tylko kropli w muzyce, ale łatwiej jest policzyć takty, jeśli każdy z nich ma określoną liczbę uderzeń. Wyobraź sobie sidła na 2 i 4. Jeśli pauzy na 1 i 3 nie zostały zaznaczone, możesz pomyśleć, że pierwszy werbla uderzył na 1. Kto wie?
Podczas gdy większość dźwięków perkusji jest krótkich, talerze mogą dzwonić przynajmniej przez cały takt. Jeśli kompozytor chciał krótki dźwięk talerza, ósemkę (naprawdę krótką), ćwierćnutę (dłuższą) z odpowiednimi pauzami, żeby powiedzieć „przestań teraz”, to świetna informacja.
Pozostałe znaki są dokładnie tym, co mówią - teraz bez hałasu, przez tak długi czas.
Wyobraź sobie resztę jako symbol zastępczy oznaczający obecność niczego, coś w rodzaju tego, jak 0 działa w matematyce. Chociaż właściwie nic, przekazuje informację, że nie ma tam dosłownie nic. Można sobie wyobrazić, jak niemożliwe byłoby rozszyfrowanie liczby bez symboli zastępczych za nic.
Więc zamiast akcji wyglądającej tak, gdzie 1 to nuta, a 0 to pauza lub puste miejsce:
1-0-0-0 | 0-1- 0-0 | 0-0-1-0 | 0-0-0-1 |
Ta hemiola zależy od zrozumienia przestrzeni między dźwiękiem. Bez odpoczynku jako symboli zastępczych dla ciszy, otrzymasz coś, co wygląda tak:
1 | 1 | 1 | 1 |
Ups, to już nie ma sensu. Wygląda na to, że próbujesz odgadnąć, gdzie jest rytm.
Ostatecznie wszystko jest dla większej precyzji i dokładności, zwłaszcza podczas gry z innymi.