Pytanie:
Tryb 10000 godzin - perkusja
t0mgs
2014-05-06 17:35:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem wielkim fanem teorii Malcolma Gladwella 10 000 godzin do opanowania umiejętności.

Wybrałem zestaw pałeczek po raz pierwszy w życiu 3 miesiące temu, w wieku 21 lat.

Bariery, które stoją przede mną dzisiaj, są następujące:

  • Nie mam wcześniejszego doświadczenia muzycznego - poza kilkoma lekcjami gry na gitarze i kilkoma lekcjami teorii muzyki (w 7. klasie, o których zupełnie zapomniałem).
  • Mogę trenować sam w nocy iw weekendy , ponieważ mam pracę w godzinach 8: 00-18: 00.
  • Mam „normalne” ja -discipline; nie powyżej średniej, nie poniżej średniej.
  • Mam dostęp do rzeczywistego (elektronicznego) zestawu perkusyjnego tylko 2-3 dni w tygodniu , przez resztę czasu jest to tylko perkusja, zestaw pałeczek i metronom.

10000 godzin dla mnie jest podzielone w ten sposób:

W dni powszednie: Półtorej godziny każdej nocy.

W weekendy: pięć godzin każdego dnia (tylko w piątek i sobotę).

Z grubsza biorąc, biorąc pod uwagę nie ma innych rozrywek:

  • 10 000 godzin
  • 527 tygodni
  • 11 lat

Tak, wiem. Nagie ze mną.


Mój cel „End”:

Nie interesuje mnie gra klasyczna, metalowa, jazzowa, zaawansowana typ naprawdę skomplikowanej muzyki.

Chciałbym móc zrobić 3 rzeczy, w następującej kolejności:

  1. Umieć odebrać najbardziej mocne > utwory po ich wysłuchaniu i zacznij grać ( nie masterując ich , ale opanowując rzeczy).
  2. Móc grać razem z 1 lub więcej innymi graczami o różnych instrumenty, utrzymując rytm / tempo i wybierając tempo, które powinienem ustawić, aby akompaniować grupie.
  3. Umiejętność komponowania własnych beatów , z możliwością pisania i rozpowszechniania ich popularnymi środkami (notatki, tabulatury), tak, aby inni perkusiści / gracze mogli zrozumieć , co Piszę (i potrafię skomponować ich utwory na gitarę, bas, fortepian itp., Aby grać ze mną).

Koniec, to oczywiście tylko to, do czego dążę teraz to nie jest mój ostateczny cel.


Moje pytania:

  1. Czy to możliwe , w granicach moich barier, aby osiągnąć moje cele?
  2. Jak wyglądałoby ćwiczenie w ciągu dnia (1,5 godziny) ? (bądź dokładny - na przykład 20 minut treningu rytmicznego, 20 minut ćwiczeń palców itp.)
  3. Jak wyglądałyby ćwiczenia weekendowe (5 godzin) ?
  4. Co się stanie, jeśli poślizgnę się i przegapię dzień, tydzień lub dwa miesiące ćwiczeń? Jak „wrócić na konia” ?
Tak jak wiesz: teoria, którą przypisujesz Gladwellowi (w rzeczywistości pochodzi od Andersa Ericssona, o którym pisał Gladwell) nie dotyczy zdobywania podstawowych kompetencji, ale mistrzostwa - czyli tego, czego potrzeba, aby zostać profesjonalistą -poziomowy, światowej klasy ekspert. Twoje cele, jakie je opisujesz, są skromniejsze; więc dobra wiadomość: Twoje ambicje powinny zostać łatwo zrealizowane w znacznie mniej niż 10 000 godzin.
Całkowicie zgadzam się z Codeswitcher. Zasada 10 000 godzin dotyczy opanowania umiejętności potrzebnej do kariery. Zostanie utalentowanym hobbystą wymaga znacznie mniej praktyki.
Pięć odpowiedzi:
jjmusicnotes
2014-05-06 20:50:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie rozumiem, dlaczego nie byłbyś w stanie osiągnąć wszystkich swoich celów w ciągu roku - są one całkowicie rozsądne. 1,5 godziny ćwiczeń dziennie to typowa średnia dla wielu muzyków z college'u, ale dygresję. Pozwól, że odpowiem bezpośrednio na Twoje pytania:

  • Czy możliwe jest osiągnięcie moich celów w ramach moich barier?

  • Jak wyglądałoby ćwiczenie w ciągu dnia (1,5 godziny)? (bądź dokładny - na przykład 20 minut treningu uderzeń, 20 minut ćwiczeń palców itp.)

  • Jak wyglądałyby ćwiczenia weekendowe (5 godzin)?

  • Co się stanie, jeśli poślizgnę się i przegapię dzień, tydzień lub dwa miesiące ćwiczeń?
  • Jak „wrócić na konia”?
  • Nie zamierzam odkładać wszystkiego, co wiem na temat techniki ćwiczeń, ponieważ to naprawdę za dużo jak na proste pytanie SE. (Wiem, że bardzo mocno zależało Ci na tym, aby wszystko zostało ci dane, zadając to pytanie). Czasami jest po prostu za dużo informacji. To powiedziawszy, zdecydowanie mogę podzielić się kilkoma ważnymi uwagami, które pomogą Ci pokierować swoim schematem ćwiczeń. Sprawdź tę odpowiedź, którą opublikowałem zeszłej jesieni, może jest w niej coś, co pomoże Ci uspokoić umysł.
  • Weekendowe sesje treningowe powinny wyglądać podobnie jak codzienne sesje treningowe należy je podzielić na kilka mniejszych sesji ćwiczeń i podzielić w ciągu dnia. (Zaufaj mi, Twój mózg i Twoje ramiona / nadgarstki będą Ci wdzięczne!)

Sesje treningowe zwykle obejmują następujące elementy:

  • Rozgrzewka / Ochłodzenie W dół
  • Ćwiczenie techniki (wybierz 1 technikę)
  • Podstawy ćwiczenia (zacznij bardzo prosto!)
  • Repertuar
  • Czytanie z wzroku
  • Nauka słuchu
  • Zabawa / makaron / komponowanie

Powinieneś zawsze mieć rozgrzewkę / ochłonięcie podczas ćwiczeń, podczas których rozgrzewasz nadgarstki i rozwijasz naprawdę płynne przejścia z tempem. Jak widać, wszystkie Twoje cele mieszczą się na liście, którą opisałem powyżej - w taki czy inny sposób. Chociaż wiem, że to brzmi dziwnie, robiąc rzeczy, które nie są Twoimi celami, w rzeczywistości osiągasz swoje cele (a także aktywnie dążąc do rzeczy bezpośrednio związanych z Twoimi celami). Innymi słowy, Twój mózg potrzebuje wszystkiego z tego, a nie tylko tego, co chcesz robić.

To, jak podzielisz sesję treningową na powyższe elementy, zależy od do Ciebie i Twoich potrzeb - każdy uczy się różnych pojęć w różnym tempie. Możesz łatwo nauczyć się podstaw, ale naprawdę masz problem z nauką rytmów ze słuchu.

Co się stanie, jeśli poślizgnę się i przegapię dzień, tydzień lub dwa miesiące ćwiczeń?

Brakuje dnia, to nic wielkiego. Będziesz trochę zamglony co do pojęć, których właśnie próbowałeś się nauczyć poprzedniego dnia, ale nie różni się to od potrzeby posiadania paragrafu lub dwóch, aby wrócić do książki, której nie czytałeś od kilku dni. Im więcej czasu tracisz na ćwiczeniach, tym bardziej wyrafinowane umiejętności tracisz - pomyśl o swoich umiejętnościach jak o piramidzie (najbardziej fundamentalne techniki są oczywiście podstawą). Mijają miesiące i tracisz jakąś wyrafinowaną technikę, ale podstawowe koncepcje powinny nadal tam być.

Jak „wrócić na konia?”

Wsiadasz na konia, rozpoznając, gdzie się znajdujesz, a nie próbując podnieść dokładnie tam, gdzie skończyłeś - będziesz musiał zrobić krok lub dwa wstecz i zacząć od miejsca, które jest 2/3 wyzwaniem, 1/3 satysfakcjonującym.


Inne porady

  • Użyj metronomu
  • Prowadź dziennik ćwiczeń (zapisuj swoje codzienne cele / sukcesy / potrzeby poprawy)
  • Wyznaczaj cele dzienne, tygodniowe i miesięczne.
  • Podziel sesje treningowe na 45-minutowe - godzinne porcje = lepsze dla mózgu!
  • Ćwicz rzeczy mentalnie . W porządku, jeśli nie masz zestawu każdego dnia - mentalne przeglądanie muzyki / podstaw podczas oglądania muzyki może zrobić dla ciebie dobre rzeczy.
  • Ćwicz powoli . Zawsze. Boleśnie powoli. Twój mózg Ci podziękuje i spędzisz mniej czasu na ćwiczeniach.
  • Nie potrzebujesz jednej książki. Potrzebujesz dużo książek. Grajcie razem z nimi wszystkimi - nawet jeśli ich nie lubicie.
  • Weź prywatne lekcje, kiedy możesz sobie na nie pozwolić.
  • Idź na koncerty / jam session
  • Rozmawiaj i ucz się od innych muzyków

Ta odpowiedź oczywiście nie jest wyczerpująca, ale powinna dać ci punkt wyjścia.

Petur Olsen
2014-05-06 19:38:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie jestem perkusistą, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć na konkretne pytania dotyczące perkusji. Mam jednak pewne notatki dotyczące 10 000 godzin.

10 000 godzin z książki ma na celu opanowanie umiejętności. 10000 godzin sprawi, że będziesz dobry Buddy Rich (no może nie do końca :)). Twój cel oznacza, że ​​nie potrzebujesz mistrzostwa, więc nie będziesz potrzebować 10000 godzin. Oto wykład TED, który mówi, że 20 godzin intensywnego treningu wystarczy, aby uzyskać podstawową biegłość w czymkolwiek. Jest też film, na którym Tim Ferris uczy się gry na perkusji w podobnym czasie.

.

Chociaż można się spierać, czy 20 wystarczy, podstawowa idea jest ważna. Dzięki ukierunkowanemu treningowi nie potrzebujesz nadmiernej liczby godzin, aby zdobyć biegłość. Twój harmonogram około 15 godzin tygodniowo będzie bardzo dobrą podstawą do osiągania dobrych wyników w rozsądnych ramach czasowych. Proponuję poszukać dobrej książki, która wyjaśni podstawy i dostarczy mnóstwo ćwiczeń. Może spróbuj znaleźć nauczyciela w Twojej okolicy. Przynajmniej kilka lekcji, które poprowadzą Cię na właściwą drogę.

Dziękuję za odpowiedź. szukam jednak bardziej… opisowej odpowiedzi. Chodzi o to, aby dostać wszystko, co da mi książka o długości 300-700 stron po mniej więcej tygodniu, w jakim ją przeczytam, w granicach pytania SE. Tak, eliminuje to zabawę i niektóre ukryte korzyści, które dałaby mi dobra książka lub korepetytor, ale myślę, że jest to bardziej praktyczne, aby stać się lepszym samoukiem. Prawda?
Nie zgadzam się. Celem książki nie jest przeczytanie jej w ciągu tygodnia. Chodzi o to, żeby ćwiczyć przez lata. Nie znam specyfiki gry na perkusji, ale najlepiej powinieneś znaleźć książkę (lub serię książek), która wprowadzi cię na dość wysoki poziom umiejętności. Znowu z ćwiczeniami przez lata praktyki. Wiąże się to również z problemem powrotu na konia. Z dobrą książką wydaje mi się, że rzadziej upadniesz, ponieważ zawsze masz ćwiczenia do pracy i zawsze możesz śledzić postępy w wykonywaniu ćwiczeń.
Może jestem tutaj pesymistą, ale nigdy nie spotkałem książki, która faktycznie zmieniłaby rutynę, którą wykonuję codziennie. na przykład - stwierdziłem, że jem inaczej nie dlatego, że przeczytałem „4 Hour Body” Tima Ferissa, ale dlatego, że kilka bliskich mi osób odciągnęło mnie na bok, którzy powiedzieli mi, że przytyję. Więc tak - rozumiem, co mówisz o ćwiczeniach, ale jedna książka może mi nie pomóc. Potrzebuję różnych opinii pochodzących od różnych osób, podobnie jak zakres, który można znaleźć tutaj.
@TomGranot-Scalosub Jestem tu zdezorientowany. Chcesz nauczyć się gry na instrumencie i prosisz nas o radę, ale nie chcesz nauczyciela i nie chcesz uczyć się z książki? Nie sądzę, aby ktoś był w stanie dać ci godziny technik i ćwiczeń w samym poście SE, który zagwarantuje ci osiągnięcie wszystkich twoich celów.
Muszę dodać, że po prostu nienawidzę używać książek o perkusji jako techniki. Ćwiczenia są świetne, ale czytanie opisu ruchu ręki tylko mnie wprawia w zakłopotanie. Dlatego osoba na żywo (wskazówka: nauczyciel?) Lub filmy pomagają o wiele bardziej. Poza tym jest tylko tyle, co można napisać w książce i obejmuje to tylko proste rzeczy!
user1306
2014-05-10 18:52:22 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pozwólcie, że podejdę z innej strony, 10000 godzin ćwiczeń może również uczynić z was tylko gościa na wczorajszej imprezie, który potrafi robić fajne sztuczki z kijami , jeśli ćwiczysz niewłaściwe rzeczy.

Praktyka czyni mistrza nie zawiera słowa sprytny na początku. Powiedzmy, że ćwiczyłeś uderzenie palcem przez 10000 godzin. Byłbyś oczywiście niesamowity, ale wyobraź sobie, że po 10010 godzinach ktoś przyszedł i powiedział ci, że masz grać pojedyncze uderzenia z co drugim siódmym uderzeniem z akcentem. Lepiej bądź na to przygotowany, bo inaczej byłbyś bardzo rozczarowany.

Sprytne ćwiczenie to bardzo trudna sztuka. Możesz odebrać lewą nogę od Horacio Hernandeza i poświęcić na to swój rok, ale byłbyś w stanie zagrać tylko w clave. Nie włączyłbyś tego do swojej gry. Tak więc wybranie stosunkowo trudnej rzeczy nie jest najmądrzejszym sposobem. Jednak korzystanie z książki do synkop i ćwiczenie wszystkich możliwych permutacji dłoni i stóp doprowadziłoby cię bardzo daleko. Ponieważ większość trudnych rzeczy składa się z małych kawałków, które będziesz ćwiczyć poprzez ćwiczenia synkopowe.

Proponuję podzielić swój czas na części z różnym naciskiem;

  1. Granie groove'ów, które wymagają kontroli drążka, 5-taktu, gry podwójnej, paradiddles itp.
  2. Granie rytmów, które wymagają niezależności, albo polirytm 3 na lewą rękę, granie 4 na prawą i liczenie stopą itp., albo ostinato, granie beatów na hi-hacie, gdzie starasz się grać bardzo prostym bluesowym schematem jazdy, ale Twoje stopy grają inną melodię
  3. Granie groove'ów, które wymagają dynamiki, samba z akcentowanym kopnięciem, rytmy przypominające techno wymagające łagodnego hi-hat laski , bardzo ciche duchy i dość akcentowany kopnięcie i werbla.
  4. Ćwiczenia mięśni z jedną kończyną na raz, obserwuj lub nagrywaj siebie grając cokolwiek i zobacz, co robisz inaczej i gdzie zaczyna się to opóźniać. Oglądanie najlepszych i poznawanie takich rzeczy, jak technika Moellera, gra piętami w górę / w dół itp. Pomaga w orientacji.
  5. Trening czasu. Jest to niezwykle trudne do opanowania, ale 10000 godzin sprawiłoby, że byłby doskonały. Staraj się utrzymywać czas bez metronomu i nagrywaj siebie. Byłbyś zdumiony, jak dziwne jest to nawet wtedy, gdy czujesz, że jesteś na szczycie swojej gry.

Pominięcie miesiąca lub dwóch czasami nawet pomaga, a przeważnie nie wyrządza zbyt wiele szkody. Jeśli poważnie myślisz o ćwiczeniach, możesz do tego wrócić w ciągu tygodnia.


EDYTUJ Jak więc zacząć od zera absolutnego? Na to pytanie nikt nigdy nie odpowiedział poprawnie. Ponieważ każdy ma inną drogę dojścia do gry na średnim poziomie.

Pierwszą rzeczą, z którą musisz się przyzwyczaić, jest to, co zapewniasz. Początkowo Twoim głównym zadaniem jest zapewnienie solidnego wzorca dźwiękowego, który zapewni ludziom komfort pod względem spójności. Bardzo dobrze może to być werbla, w którym robisz to dwa razy na sekundę. Tak długo, jak możesz podzielić sekundę w swojej głowie na dwie i wykonać dwa uderzenia na sekundę, jesteś gotowy.

Jednak inna oprawa muzyczna wymaga różnych temp. Dlatego zmieniasz częstotliwość tak, że grasz trzy nuty co dwie sekundy. Myślenie arytmetyczne jest trudniejsze, ale łatwiejsze do zagrania, jeśli tylko posłuchasz.

Z czasem doszliśmy do konwentu, który odpowiada jeśli gram stałą taką rzecz przez minutę, ile bitów zrobisz chcesz, żebym zagrał? . To jednostka bpm (uderzenia na minutę). W praktyce nie jest to aż tak naukowe. 60-70 jest wolne, 100-120 średnie itd.

Krótko mówiąc, tempo mówi z grubsza, ile trwałby beat. Ale komunikacja z innymi muzykami jest trudna, jeśli trzymasz się żargonu rytmu. Więc wymyśliliśmy inny system, który mówiłby, ile bitów potrzeba, aby odtworzyć wzór, jeśli mamy powtórzyć gitarowy riff, powiedzmy,

Nawiasem mówiąc, uwielbiam ten groove intro basu :) Więc tutaj ten groove powtarza się co 8 uderzeń. Ale możesz też policzyć to jako 16 uderzeń, jeśli policzysz pisklęta hi-hat. To kwestia wzajemnego porozumienia. Uwierz mi, to nie jest mylące, to tylko wybór. Jeśli chcesz komuś opowiedzieć o tym beacie, możesz powiedzieć, że jest to wzór 16 lub 4 lub 1 beat. Od Ciebie zależy, jak to skonfigurujesz. Kiedy już wiesz, co to oznacza, możesz zagłębić się w nazywanie długich nut, które trwają dwa lub pół taktu, aby uzyskać szybsze rzeczy.

Używamy potęg dwójki, czwarta nuta to 1/4 i zwykle jest to jedna miara (w zachodniej muzyce 4/4), szesnastka to 1/16 i jest to jedna czwarta miary. Skąd ta komplikacja? Cóż, to historyczni i konserwatywni ludzie. Jest dużo jaśniejszych systemów, które możesz wymyślić, ale ja dygresję.

Aby zakończyć to super krótkie wprowadzenie, po prostu pobierz darmowe generatory beatów i spróbuj wymyślić schematy perkusyjne. To powie ci, jakie wartości nut i czasy trwania oznaczają na kartach, porównując to, co stworzyłeś i jak to zapiszesz.

user2808054
2014-05-14 21:03:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chciałbym dodać coś więcej do „ćwiczeń”, o czym powinna wspomnieć każda przyzwoita książka:

Idź i graj.

Idź na jam noce - może najpierw posłuchaj, następnie ugryź kulę, wstań i graj w dowolnym miejscu, w którym myślisz, że ci się spodoba. Zagraj w cokolwiek. Po prostu przyzwyczaj się do grania na różnych zestawach, różnych rodzajach muzyki, z ludźmi, których być może nigdy wcześniej nie spotkałeś. Zbierzesz wszelkiego rodzaju wskazówki i inspiracje ORAZ zobaczysz pułapki i rzeczy, których nie należy robić, a przez cały czas gry będziesz budować pewność siebie i kierować się do swoich celów.

W poczucie to, co opisuję, jest celem lub jego częścią, ale myślę, że możesz zacząć grać z ludźmi na nocnym jamie na długo przed tym, jak będziesz gotowy dołączyć do zespołu, ponieważ jam to jam: nie ważne, jeśli to zepsujesz (o ile nie frustrujesz ludzi zwykłą niemożnością utrzymania rytmu)

Myślę, że brakuje mi tego, że nauka gry na perkusji i ogólnie muzyki jest coś do przyjemności; tak, mógłbyś to zrobić, gdybyś był bezinteresowny, ale z jakiegoś powodu musiał, ale założę się, że zajęłoby to miliard razy dłużej. Poza tym entuzjazm jest częścią tego, w co grasz.

Jak powiedział Tony Williams: „Uczyłem się przez całe swoje muzyczne życie, ale nauka jest dobra tylko wtedy, gdy zrobisz z nią coś konstruktywnego”.
Alen Siljak
2017-05-30 12:51:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nikt inny nie może wiedzieć, czy będziesz w stanie osiągnąć swoje cele. Nie ma magicznych programów „30 dni do sukcesu”. Możesz pracować nad obszarami, w których aktualnie ci brakuje.

Cele, które chcesz osiągnąć, mogą przyjść naturalnie bez żadnych ćwiczeń dla kogoś z dużym talentem. Dla innych mogą nigdy nie zostać osiągnięte. To, czego szukasz, nie jest tak bardzo zależne od ćwiczeń technicznych.

Spróbuj skupić się na praktyce, doskonaleniu, rozwijaniu się jako muzyk. To nie jest sport wyczynowy. Również się z tego ciesz.

Jako ilustrację chciałbym, abyś uzyskał wgląd, czytając pierwszy koan (historię) na tej stronie. Opisuje to, co próbuję powiedzieć w nieco inny sposób.

Jeśli chodzi o konkretne kroki, zebrałem kilka wskazówek, których się trzymam, tutaj. Podsumowując do minimalistycznego punktu: ogólną ideą jest użycie skoncentrowanej praktyki. Im więcej, tym lepiej, jak w 0 < 1 < 2 < + ∞. Ćwicz tak długo, jak możesz pozostać skupiony lub upłynie limit czasu. Powinieneś pracować nad obszarami, które chcesz poprawić (np. Jeśli zbliża się koncert, chcesz zagrać w orkiestrze, jam session jazzowe) album thrash metalowy itp.). Zawsze, gdy dojdziesz do punktu, w którym uważasz, że wszystko w porządku, poszukaj pomocy w zidentyfikowaniu obszarów wymagających poprawy. To niekończące się pole nieliniowe. Jest „lepszy”, ale nie ma „najlepszego”.

Zwykle słyszenie poprawia się szybciej niż gra. Powinna więc istnieć możliwość nagrania samego siebie, a następnie odsłuchania i zidentyfikowania obszarów, które można poprawić. Czy tempo jest w porządku? Czy twoje instrumenty są zrównoważone pod względem głośności? Czy trzymasz się czasu przez całą piosenkę? Czy twoje kompozycje i wypełnienia są odpowiednie (piosenki brzmią lepiej z nimi czy bez)? Czy grasz do przodu / za rytmem? Czy twoja aranżacja jest OK - czego wymaga ta piosenka? Czy twoja orkiestracja jest dobra - czy twoja gra pasuje do stylu? Czy potrafisz grać to, co chcesz powiedzieć? Mówiąc o estetyce, po wysłuchaniu nagrania skonsultuj się z kimś innym.

1) Tak, osiągnięcie celu jest bardzo możliwe. Powiedziałbym, że są dość skromni, ale wszystko zależy od tego, co dokładnie masz na myśli, mówiąc „podnieś piosenkę”. Są utwory, które są dość trudne do odebrania. Zobacz to

2) Aby zarekomendować jakiekolwiek działanie, musisz wiedzieć, gdzie się teraz znajdujesz. I mam na myśli, czy potrafisz podążać za prostym rytmem w tempie. Jaki jest twój poziom koordynacji kończyn i tak dalej. Potrzebujesz żywej osoby, która wie, co robi. Dlatego zwykle zaleca się nauczycielom w takiej sytuacji.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...