Pytanie:
Jak nauczyć się gry na fortepianie bez posiadania pianina?
Corey Ogburn
2014-05-16 19:24:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Za rok wychodzę za mąż, a na sali jest fortepian, na którym nie możemy się ruszać, ale możemy grać.

Chciałbym nauczyć się piosenki na mój ślub, ale chcę zaskoczyć moją przyszłą żonę. Nie mamy jeszcze fortepianu i uznałaby to za dziwne, gdybym pewnego dnia przyniósł jeden do domu. Nie mam też przyjaciół z fortepianami.

Czy realistycznie można nauczyć się gry na fortepianie bez fortepianu? Czy są miejsca, w których mogę uczyć się gry na fortepianie przez godzinę lub dwie na raz?

Czy masz jakieś doświadczenie muzyczne?
Najbliżej mi jest Rock Band. Wiem, że to jabłka i pomarańcze, ale to wszystko. Może związane, słyszałem, że muzycy są dobrymi programistami, a programiści dobrymi muzykami, więc może to mi pomoże.
c.f. http://music.stackexchange.com/questions/16793/where-can-i-go-to-play-an-acoustic-piano-regularly/16795#16795, aby uzyskać dodatkowe opcje ćwiczeń.
mieszkacie razem? niezwiązane z muzyką, ale ciężko będzie uciec na lekcje, nie mówiąc jej, dokąd się wybierasz. „Hmm, mój narzeczony wymyka się na kilka godzin w tygodniu i zostawia mnie w ciemności” to nie myśli, z którymi chcesz ją zostawić na kilka miesięcy przed ślubem ...
Odwiedź lokalny sklep z używanymi rzeczami, być może uda Ci się zdobyć fortepian elektroniczny za 10 dolarów, co jest o wiele lepsze niż nic.
Zauważ też, że trudno jest przewidzieć reakcję na nerwowość podczas publicznego występu. Jeśli nauczysz się jakiegoś utworu, proponuję najpierw wykonać go przed znajomymi, aby zobaczyć, jak sobie z tym poradzisz.
Oczywiście możesz zignorować fortepian w hali i uczyć się / grać na innym instrumencie ... Wiem, że nie o to ci chodzi, biorąc pod uwagę fortepian, którego nie da się uniknąć, ale fakt, że tam jest, nie oznacza, że ​​MUSISZ użyć to. Albo poproś kogoś, by grał na pianinie podczas śpiewania; to pozwoli ci bardziej skupić się na technice wokalnej i powinno być dużo łatwiejsze do połączenia. Prawdopodobnie na Twojej liście zaproszonych osób jest KOGOŚ, o którym wiesz, że mógłbyś w tym celu sporządzić ...
Zobacz [ten artykuł] (http://content.time.com/time/magazine/article/0,9171,1580438,00.html) w czasopiśmie Time lub artykuł Pascuala-Leone z 1996 r. „Reorganizacja korowych wyjść motorycznych w nabywanie nowych umiejętności motorycznych ”, na którym oparto artykuł (nie udało mi się znaleźć linku nieopłacanego), aby uzyskać więcej informacji na temat skuteczności„ ćwiczeń umysłowych ”.
Bez wcześniejszego doświadczenia na pianinie to tak, jakbyś zapytał, czy możesz dowiedzieć się, jak smakuje jabłko, nie próbując niczego. Możesz dostać wskazówki, ale to wszystko.
solidny artykuł pod adresem [link] (http://www.lessonrating.com/students/expert-articles/piano/practice-without-a-piano/) zawierający kilka dobrych pomysłów
Cóż, wszystko jest * możliwe *. Znam jednego dorosłego ucznia, który kupił przenośną klawiaturę, trzymał ją na stałe w swoim (dużym) samochodzie i codziennie ćwiczył 30 minut w porze lunchu. Realistycznie, będziesz musiał ćwiczyć * każdego dnia *, aby osiągnąć dowolny znaczący poziom kompetencji w ciągu roku. Jedna sesja treningowa w tygodniu nie zadziała. Gra na instrumencie to nauka umiejętności fizycznych. Porównaj to z czasem potrzebnym do nauki jazdy na rowerze, gry w tenisa lub golfa na rozsądnym poziomie.
Siedemnaście odpowiedzi:
Stephen Hazel
2014-05-16 20:58:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli jedynym powodem, dla którego chcesz się uczyć gry na fortepianie, jest jedna piosenka na twoim weselu, powiedziałbym, że nie idź tą drogą. Nieprzyjemna piosenka ślubna jest zwykle na co najmniej średnim poziomie. Zapłać komuś, żeby zrobił to dobrze.

Następnie naucz się gry na fortepianie później, jeśli masz wystarczająco dużo czasu i pieniędzy, które potrzeba. Czy będziesz w stanie ćwiczyć kilka godzin w tygodniu? Czy będzie cię stać na pianino cyfrowe, muzykę, nauczyciela itp.? Fortepian to głęboka umiejętność. Jeśli masz zamiar to zrobić, zrób to dobrze.

Poza tym, z tego, co pamiętam z mojego ślubu, im mniej stresu, tym lepiej !! Celem nie jest zaimponowanie narzeczonej. Zrobiłeś to już, kiedy się oświadczyłeś, a ona się zgodziła. Jest w puszce. Celem jest upewnienie wszystkich na weselu, że „TAK, POWAŻNIEJEMY! Twoim celem na weselu powinno być czerpanie z tego radości. Dawanie sobie dodatkowej pracy nie pomoże. Przeszedłeś już przez zaproszenia, prawda? Nie możesz się doczekać listów z podziękowaniami, prawda? :)

Nie zgadzam się z twoim pierwszym akapitem. Myślę, że wiele osób (łącznie ze mną) uznałoby to za ujmujące, gdyby ich druga połówka poświęciła czas na naukę nowych umiejętności tylko na specjalną okazję (zwłaszcza muzykę). Nawet jeśli nie zagra tego idealnie, nadal myślę, że jego narzeczony by się tym cieszył, nawet jeśli już zgodziła się za niego poślubić. Dla mnie to jak „cukier na wierzchu”.
Jestem gotów poświęcić czas, aby uczynić z tego występ wysokiej jakości. Mam rok na ćwiczenie jednej piosenki (której jeszcze nie wybrałem) i jeśli nie będę wystarczająco dobry do ślubu, nie zagram jej. To najlepsze w utrzymaniu tego jako niespodzianki. Nie mogę jej zawieść, jeśli nie widziała, że ​​to nadchodzi.
@CoreyOgburn Zgadzam się i widzę moją odpowiedź na sugestie, jak odnieść sukces;) Osobiście nie sądzę, aby odpowiedź była napisana, aby przede wszystkim zniechęcić do nauki ...
Och, masz rok - to powinno być wykonalne, jeśli jest to wystarczająco prosta piosenka. Kościół musi mieć fortepian, ale mogą pobierać opłaty, aby ćwiczyć na nim ... Powodzenia. Na pewno nie wgryzłbym się w coś takiego na mój ślub :)
Jako muzyk chcę wspierać wszelkie muzyczne aspiracje. Jako ktoś, kto był drużbą na weselu, czuję, że ktoś jest niedbały, jeśli nie złapie pytającego za ramiona, nie potrząśnie nim energicznie i nie zażąda: „KOLEŚ. CO TY ROBISZ ?!”.
@Codeswitcher Czy to ma być policzek dla OP? Szczerze mówiąc, ma cały rok na naukę * jednej piosenki * na fortepianie, która jest moim zdaniem * znacznie * łatwiejsza do nauczenia niż jakikolwiek inny instrument, którego się nauczyłem (lista zawiera 4-6 instrumentów w zależności od tego, czego nazwać „nauczony”). Jeden rok na jedną piosenkę to ** mnóstwo ** czasu i właściwie jestem zirytowany, że ludzie w ogóle go zniechęcają.
@ChrisCirefice teraz, byłeś żonaty, prawda? Twój nie był zbyt stresujący? Moje zdanie jest pewne - naucz się gry na pianinie, jasne, świetnie. Ale zrelaksuj się w dniu ślubu.
@ChrisCirefice Nie, nie jest to policzek dla OP. Myślę, że nie ma znaczenia, ile czasu ma na trening. Myślę, że nawet jeśli jesteś bardzo utalentowanym muzykiem wykonawczym, planującym występować na własnym weselu - kiedy będziesz miał już milion i jeszcze jeden obowiązek, w tym zapamiętanie przysięgi, być może (jeśli trzymasz się tradycji) nauczysz się pierwszego tańca , zarządzanie kłótliwymi krewnymi itp. - dodaje naprawdę niezwykłą ilość niepotrzebnego stresu do tego, co dla większości ludzi jest już całkowicie odpowiednio stresującym doświadczeniem.
Jako muzyk, osoba zamężna i ktoś, kto zrobił coś, czego nigdy wcześniej nie robili na swoim ślubie, czuję, że istnieją sprzeczne i „absolutne” odpowiedzi na to, które nie pasują. @CoreyOgburn,, jeśli myślisz, że jesteś * zdolny *, biorąc pod uwagę inne stresy, to ** dostałeś to **. Masz ROK! Ale jeśli mówisz poważnie, nie spocznij na laurach - wykaż się inicjatywą, aby zrobić to * dobrze *. Ponadto, jeśli jest to piosenka, z którą się zmagasz, albo uprość ją tak bardzo, jak to możliwe, albo porzuć ją i naucz się innej. Jeśli chodzi o piano-without-a-piano; iPad? Lub nawet http://amzn.to/1jFOAaQ
Mój ojciec jest całkowicie głuchy i nigdy nie przeszkadzało mu to śpiewać. Nauczył się też grać na flecie prostym na tyle dobrze, by dobrze się bawić, chociaż nie wiedziałby, czy pominął np. Krzyżyk czy bemol w tonacji. Beztrosko grał B zamiast Bb. Tak więc nie ma znaczenia, jak dobrze grasz, o ile dajesz z siebie wszystko. Nie ma nic bardziej ujmującego niż gotowość zaryzykowania zrobienia czegoś złego, aby pokazać ukochanej osobie, że ci na niej zależy.
Nie chodzi o to, czego ludzie chcą na swoim ślubie. Za miesiąc wychodzę za mąż i jestem dość wrażliwa na to, że ludzie „mówią mi, czego chcę na moim ślubie”. Wiem, czego chcę, podobnie jak ten facet. To nie jest pomocne, dlatego głosuj przeciw.
Ummm, więc nie byłeś jeszcze żonaty, co?
Jesteś wrażliwy na ludzi, którzy ci mówią ... Więc to trochę brzmi, jakbyś był pod wpływem stresu ... Ślub to = W = pytanie. Mogę nie wiedzieć wszystkiego. Ale wiem, że mój ślub był stresujący. OP może oczywiście robić, co mu się podoba.
Na każdym planowanym weselu jest taki moment, kiedy ludzie nie są jeszcze małżeństwem. Tak, może to być stresujące, ale cel ślubu niekoniecznie musi być pokazem umiejętności i „świetnej roboty”. To nie jest teatr. Chodzi o ślub. Czy miałoby to taką samą wartość, gdybyś właśnie zapłacił komuś za odtworzenie piosenki? Nie. Jeśli sam nauczysz się tego jako niespodzianka dla swojej drugiej połowy, ma to o wiele większe znaczenie.
Lee White
2014-05-16 20:05:11 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Najlepiej jest wziąć kilka lekcji gry na pianinie. Wielu nauczycieli gry na fortepianie prowadzi lekcje u siebie, na własnym pianinie. Może to być dość kosztowna opcja, ale jestem pewien, że znajdziesz nauczyciela, który udzieli ci kilku podstępnych lekcji i nauczy tylko tej jednej piosenki.

Ale z drugiej strony mam nadzieję, że ta piosenka nie jest niczym trudnym. :)

Lekcje gry na fortepianie są dobrym pomysłem wtedy i tylko wtedy, gdy są w domu nauczyciela gry na fortepianie. W przeciwnym razie pokonałoby to kwestię tajemnicy i zrujnowałoby niespodziankę. Ale posiadanie nauczyciela byłoby korzystne. Byłoby w najlepszym interesie OP, gdyby powiedział: „Chcę najpierw nauczyć się tej jednej piosenki, a potem możesz mnie nauczyć, jak naprawdę grać”.
Chociaż regularne wykradanie się w tajemnicy w celu odwiedzenia obcego domu może mieć komplikacje :)
MrTheBard
2014-05-16 19:35:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nauka gry na pianinie bez posiadania fortepianu nie jest realistycznie możliwa. Jeśli jednak masz miejsce, w którym możesz ćwiczyć, możesz nauczyć się grać na swój ślub.

Niektóre kościoły mają fortepiany, z którymi możesz spędzić trochę czasu. Jeśli weźmiesz lekcje gry na fortepianie w miejscowej szkole, będziesz mieć dostęp do fortepianu. Ponadto sklepy muzyczne mają fortepiany, na których można grać, ale nie znam żadnego sklepu, w którym ktoś przychodziłby godzinami, aby uczyć się o ich produktach.

Potencjalnie można też wynająć pianino nauczyciel, który ma własne studio z fortepianem, ale mimo to brak pianina stanowi poważne wyzwanie.

+1 za lekcje na uczelni. Prawdopodobnie dałyby ci dostęp do sal do ćwiczeń z fortepianami, umożliwiając ci regularne ćwiczenia bez dawania napiwków swojej przyszłej żonie.
Jedyną trudną rzeczą w przypadku opcji college'u jest to, że mogą mieć wymagania wstępne, zanim będziesz mógł wziąć udział w lekcji fortepianu. Ale myślę, że to najlepszy sposób, jeśli możesz dostać się na zajęcia.
Nie musisz koniecznie chodzić na zajęcia. Można by dosłownie poprosić administrację o pozwolenie na „wysłanie ulotki o zostaniu studentem gry na fortepianie, aby zaskoczyć żonę na weselu, szukając nauczyciela fortepianu na 6-9 miesięcy”. a otrzymasz mnóstwo wyników. Byłbym skłonny nauczyć osobę grać jedną piosenkę (za darmo), jeśli z właściwej przyczyny (która jest), nawet nie wiedząc, jak „poprawnie” czytać nuty.
Chris Cirefice
2014-05-16 23:38:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moje sugestie są następujące.

Miejsca do praktyki:

  1. Kampus uniwersytecki / społecznościowy
  2. Kościół lokalny
  3. Lokalna biblioteka
  4. Bar

Na uniwersytetach często znajdują się sale przeznaczone specjalnie dla studentów muzyki, z których większość ma pianina. Kiedy byłem w liceum, chodziłem do lokalnego college'u i grałem na nich po szkole, ponieważ były otwarte dłużej.

Lokalne kościoły zwykle mają fortepiany. Wiem, że miejscowy pastor mojej babci zawsze witał, kiedy chciałem grać na pianinie w kościele, o ile kościół był otwarty i nie odbywały się nabożeństwa.

Biblioteki mają czasami dostępne do gry fortepiany ( mogą nie być w najlepszej formie). W lokalnej bibliotece mojej babci w każdy czwartek odbywa się impreza muzyczna, podczas której miejscowi są zapraszani do grania muzyki (na pianinie lub na własnych instrumentach).

Edycja : I zapomniałem o barach. W jednym z pubów na mojej ulicy znajduje się pianino, na którym można grać bezpłatnie dla wszystkich gości (nawet bez zamawiania drinków!). Nie jestem pewien, jak bardzo pracownicy / klienci byliby wdzięczni za to, że grasz w kółko tę samą piosenkę, ale byłoby to inne miejsce, w którym można by ćwiczyć to samo.


Nauka gry:

Nauczyłem się grać na fortepianie w ciągu jednego tygodnia, gdy byłem w liceum, mając na to tylko miesiąc gry na gitarze (samouka). Osobiście nie uważam, że jest to takie trudne do nauczenia (ogólnie) i myślę, że jest jeszcze łatwiej, jeśli planujesz nauczyć się tylko jednej piosenki.

Sugerowałbym znalezienie wizualnego przewodnika po piosence, którą chcesz uczyć się (mnóstwo wizualizacji na Youtube, a także oprogramowanie, które może wizualizować nuty), ponieważ będzie to łatwiejsze do nauczenia niż nauka wszystkich nut, metrum itp. przed nauczeniem się właściwej piosenki.

Poćwicz podążanie za tekstem, poświęć więcej czasu na początku (aby zrozumieć, jak działa fortepian i nauczyć się piosenki). Powiedziałbym, że od jednej do czterech 30-minutowych sesji tygodniowo na początek wystarczyłoby. Kiedy już nauczysz się wszystkich nut, to po prostu powtarzanie.


Biorąc pod uwagę, że chcesz nauczyć się jednej piosenki na swój ślub i masz na to rok, proponuję zrobić to po prostu dla dodatkowego „cukru na wierzch”, które będzie kolejnym miłym wspomnieniem z Waszego ślubu!

Camille Goudeseune
2014-05-16 22:50:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dziesięć minut dziennie jest o wiele skuteczniejsze niż dłuższe, rzadziej spotykane sesje treningowe. Jeśli to trudne, spróbuj pójść na kompromis: zagraj w duecie („fortepian na cztery ręce”). Drugi facet gra wymyślny akompaniament. Grasz jedną nutę na raz. Możesz się tego nauczyć podczas sesji raz w tygodniu.

Chcę powiedzieć * dobry pomysł *, ale gra w duecie na fortepianie (z mojego doświadczenia) jest trudniejsza niż gra w pojedynkę. Musisz nie tylko poprawnie odegrać swoją rolę, ale także zagrać na czas ze swoim akompaniatorem. Biorąc pod uwagę, że 50% ludzi, których znam, nie ma poczucia rytmu, granie w duecie może być niezłym lub ** złym ** pomysłem. Nadal uważam, że duety są mylące, ponieważ koordynacja jest trudniejsza (dla mnie) niż samodzielna umiejętność.
Z drugiej strony, zabawa z innymi rozwija umiejętności rytmiczne (i muzyczne!) * Szybko *, ponieważ nie ma gdzie się ukryć: w katastrofie pociągu rówieśnicy zmuszają Cię do zatrzymania się i powtórzenia. Dlatego mój profesor gry na fortepianie zachęcał studentów studiów magisterskich do grania kameralnego.
user2844290
2014-05-17 02:40:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Aby nauczyć się gry palcami, potrzebujesz pianina. Można było kupić klawiaturę (niekoniecznie pełną), przykryć ją kocem w swojej męskiej jaskini i użyć słuchawek do wyciszenia muzyki.

To oczywiste, że chcesz zainwestować w siebie. To, co zrobiłoby większe wrażenie na twojej przyszłej żonie, to gdybyś uczył się gry na fortepianie na całe życie i zaczął brać lekcje z jej wiedzą już teraz. Wtedy możesz grać piosenki, które lubi do końca życia. To jest bezcenne.

Właściwie możesz spróbować dowiedzieć się, który instrument najbardziej lubi Twoja żona i nauczyć się tego.

Problem z klawiaturami syntezatorowymi polega na tym, że większość tanich klawiatur ma dotyk znacznie bardziej przypominający organy niż fortepian - a nauka gry na jednym z nich _nie_ łatwo przekłada się na prawdziwy fortepian. Jeśli możesz dostać taki z „ważonymi kluczami”, będzie to o wiele lepsze do tego celu, ale będzie kosztować znacznie więcej. Zamiast tego radziłbym znaleźć prawdziwy fortepian do ćwiczeń, jak sugerowali inni.
@keshlam zgodził się, ponieważ klawiatura bez ważonych klawiszy to bardzo kiepski „fortepian”. Prawdziwe fortepiany są lepsze, a jeśli możesz zainwestować ponad 500 USD w przyzwoitą klawiaturę ważoną, tym więcej mocy dla Ciebie. Ale OP pyta o naukę * jednej piosenki *. Nie wiemy, czy chce nauczyć się * naprawdę * grać. W przypadku jednej piosenki znalezienie pianina akustycznego, na którym mógłby grać półczęsto, wystarcza na roczną wyprawę na wykonanie jednego utworu. Z drugiej strony zakup pianina to poważniejsze zobowiązanie.
Nauka gry na fortepianie z jej wiedzą, ale bez sugerowania, że ​​chcesz grać na weselu, może być miłym kompromisem, chyba że zgadnie, znając cię, to jest coś, co byś zrobił!
Ari Lacenski
2014-05-17 04:35:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie zapomnij „Wymyśl wiarygodne alibi na spędzanie wielu godzin w tygodniu na nauce gry na pianinie, ale trzymanie tego w tajemnicy przed narzeczoną”.

Tutaj uczę się gry na gitarze. To zobowiązanie trwające od 30 do 90 minut przez większość dni w tygodniu. Po 8 miesiącach jestem przeciętnym graczem, który potrafi wypisać kilka ludowych piosenek. Gdybym musiał ukrywać swój czas ćwiczeń przed kochankiem, prawdopodobnie pomyślałby, że nie widzę innego człowieka niż mojego instrumentu.

Znam kogoś, kto miał dokładnie taką sytuację, ale nie do nauki gry na instrumencie. Jego dziewczyna oskarżyła go, że spotyka się z kimś innym, ponieważ często był niewytłumaczalnie nieobecny. Prawdę mówiąc, odrestaurowywał raczej piękny Karmann-Ghia (piękny stary samochód) na niespodziankę na jej urodziny. Zdradliwy! lol
h22
2014-05-17 00:09:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Powinno być możliwe nauczenie się gry na przykład „Love me Tender” lub „Amazing Grace”, jeśli zabrzmi tylko jedna nuta (pierwsze ćwiczenia na lekcje fortepianu często zawierają takie linie melodyczne). Konwertuj nuty na notację ABC, najpierw naucz się sekwencji liter, a następnie spróbuj zapamiętać, gdzie te litery są na klawiaturze.

Po prostu stuknij w klawisze narysowane na kartce papieru, aby nie mieć nic lepszego, lub jest kilka aplikacji na smartfony, które pokazują klawiaturę fortepianu na ekranie dotykowym (i tak powinien mieć prawidłowy układ, reszta może poczekać).

Następnie posłuchaj utworu i spróbuj odtworzyć dłuższy / krótszy wzór nut, aby brzmiał podobnie. W ten sposób (i tylko do tego poziomu) nauczyłem się mojej pierwszej piosenki od zera stosunkowo szybko. Nauczyciel gry na fortepianie, jeśli jest dostępny, może pomóc w znalezieniu odpowiedniej piosenki.

Proponowana ścieżka ma wiele kątów i nie tak ma się grać na pianinie, ale wesele nie jest w końcu egzaminem na fortepian. Później możesz się lepiej nauczyć.

mah38900
2014-05-17 22:35:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Na większości uniwersytetów i szkół wyższych wydział muzyczny ma kilka sal do ćwiczeń, w których znajdują się fortepiany. Zwykle nie będą mieli problemu z ich używaniem.

Kilka lat temu naprawdę miałem ochotę ponownie grać na pianinie i przez całe lato nauczyłem się kilku utworów, korzystając z sal do ćwiczeń na pobliskim uniwersytecie.

David Mulder
2014-05-17 00:35:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chciałem tylko dodać, że wszystkich tutaj uczono muzyki we „właściwy” sposób. Znam wielu przyjaciół, którzy potrafią doskonale grać stosunkowo złożone piosenki, po prostu kopiując piosenki z youtube, wykonując tylko ruchy rąk. Tak czy inaczej, nie podążaj ścieżką nauki czytania notatek itp., Ponieważ na końcu za tę inwestycję jest uczciwa nagroda, ale nie taka, która jest tego warta w takiej sytuacji. Dobra wiadomość jest taka, że ​​w zależności od tego, jak bardzo jesteś „utalentowany”, widziałem ludzi, którzy mogli odebrać piosenkę z youtube w ciągu zaledwie kilku dni (praktycznie bez umiejętności), chociaż inni nie są w stanie tego zrobić. Moją radą byłoby pójść kiedyś do przyjaciela z fortepianem i po prostu zapytać go raz, czy możesz go wypróbować przez godzinę lub więcej i zobaczyć, jak daleko zajdziesz w tym czasie. Jeśli czujesz, że gdzieś się wybierasz, idź pełną parą (zobacz inne odpowiedzi, aby uzyskać porady @ znajdowanie fortepianów), w przeciwnym razie zrezygnuj lub uzyskaj odpowiednie „poprawne” lekcje (co będzie kosztować dużo czasu).

Tablety?

Wreszcie istnieją aplikacje na tablety, w których masz wirtualny fortepian. Prawda jest taka, że ​​są (oczywiście) złe. Mimo to, z powodu braku prawdziwego fortepianu, myślę, że przynajmniej wciągnięcie melodii do jednej ręki może być nauczone na jednej z nich. Przekształcenie tej pamięci mięśniowej w umiejętności gry na fortepianie nadal zajmie trochę czasu ~ buuut ~ może po prostu zadziałać :)

Chciałbym zwrócić uwagę, że mylisz się w swoim pierwszym stwierdzeniu: „Wszyscy tutaj zostali nauczeni muzyki we„ właściwy sposób ”. Nauczyłem się grać na pianinie i gitarze oraz uczę się grać na mandolinie, ukelele i skrzypcach. Nie mam dosłownie żadnego doświadczenia w „praktyce muzycznej”. Mimo to potrafię posłuchać piosenki, zrozumieć melodię i akordy uzupełniające oraz „improwizować” (jeśli wolisz). Nie wiem, jak czytać nuty, ale nadal ją gram. Ostrożnie z oskarżeniami o to, kto wie co;) Zgadzam się jednak z twoim zdaniem dotyczącym tabletów, aplikacje na fortepian mogą być użytecznym narzędziem do nauki.
@ChrisCirefice: Pojawił się w tym poście kilka miesięcy później i chciałem tylko powiedzieć, że nie będzie to oskarżenie w pierwszej grze, tylko obserwowane uogólnienie. Taki, który oczywiście jest uogólnieniem, jak wiele rzeczy w życiu, ale ma zastosowanie do praktycznie każdego tutaj.
Zachiel
2014-05-17 20:38:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak się złożyło, że wczoraj słyszałem o tym rzemieślniku konserwatora fortepianów, z którym przeprowadzono wywiady i rozmawialiśmy o tym, jak młody Giovanni Allevi (słynny pianista, o ile się go kwestionuje) zwykł chodzić do swojego laboratorium, aby grać na pianinie, ponieważ tego nie zrobił nie mam.
Zapytaj ludzi w okolicy, czy jest jakieś miejsce, w którym możesz ładnie poprosić o zatrzymanie się i pogranie na czyimś pianinie. Ktoś nazwał kościoły, ale dodam też warsztaty naprawcze, sklepy muzyczne, sklepy z antykami, a nawet miejsce, o którym mówiłeś.

Oczywiście potrzebujesz dużo praktyki i być może nauczyciela - moja odpowiedź jest naprawdę tylko daje więcej pomysłów, gdzie znaleźć fortepian.

BobRodes
2014-05-17 21:56:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zwykle nie biorę ucznia, jeśli nie ma on w domu fortepianu. Zrobiłbym wyjątek, gdyby ktoś pokazał mi dobrze rozplanowany plan ćwiczeń, ale nigdy wcześniej tego nie widziałem.

W twoim przypadku, z pomysłem nauczenia się piosenki za rok na twój ślub, zrobię jednak wszystko, co w mojej mocy, żeby ci pomóc. Każdy, kto chce dać z siebie wszystko, a jednocześnie zaryzykować zrobienie czegoś złego, tylko po to, aby pokazać swojej kobiecie, jak bardzo ją kocha, otrzymuje ode mnie wszelką pomoc, jaką mogę udzielić. :)

Musisz znaleźć czas na ćwiczenia. Nie wziąłbym doświadczenia Chrisa („nauczył się grać na pianinie w tydzień”) jako normalnego.

user2808054
2014-05-19 14:04:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy można kupić elektroniczną klawiaturę z ważonymi klawiszami bez podejrzeń narzeczonego? Nie znam twoich okoliczności, ale myślę, że coś takiego byłoby łatwiejsze do ukrycia, a wyważone klawisze nauczyłyby się gry palcami jak na prawdziwym fortepianie. To w połączeniu z lekcjami może dobrze załatwić sprawę?

Może mógłbyś mieć to w domu przyjaciela i wpadać tam na trening od czasu do czasu? Niektóre nie są tak duże, więc możesz je gdzieś schować.

Biorąc pod uwagę, że możesz grać z większością / wszystkimi z nich przez słuchawki, naprawdę możesz ćwiczyć wszędzie, gdzie nie będzie ci przeszkadzać. Może nawet w pracy po godzinach, jeśli masz takie środowisko?

Nawiasem mówiąc, KOCHAŁbym uczyć się gry na fortepianie - gram na gitarze 30 lat i obecnie jestem całkiem niezły i wiem co Chciałbym grać - np. Znam kształty gam, którymi chciałbym się posługiwać z gry na gitarze, ale ponieważ nie mam pianina, nigdy nie ćwiczyłem, więc nie mam zręczności na pianinie , więc właściwie nie mogę na nią zagrać (jeszcze ...).

Chodzi mi o to, że uczenie się i robienie wszystkiego prosto w głowie to jedno, ale musisz fizycznie ćwiczyć &, nauczyć się techniki palców, aby zbudować pamięć mięśniową &, aby brzmiało to naturalnie. Więc chociaż nie musisz posiadać fortepianu, myślę, że potrzebujesz regularnego dostępu do jednego.

Sądzę, że powinieneś być w stanie dość dobrze napisać jedną piosenkę w ciągu roku - zależy od Oczywiście, ale jest tam dużo czasu, aby przemierzyć ścieżkę :-)

Powodzenia, mam nadzieję, że ci się uda i życzę udanego ślubu!

Lee Kowalkowski
2014-05-19 16:49:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Planujesz jeden występ, żeby zagrać „dobrze za pierwszym razem”, jako niespodzianka.

Czy można nauczyć się gry na fortepianie bez dotykania żadnego? Nie! Zapomnij o tym. Jeśli nie uda ci się zdobyć regularnego czasu na prawdziwym fortepianie, będzie to katastrofa. Jeśli nie jest na prawdziwym fortepianie / dobrej klawiaturze (najlepiej z pedałem sustain), to nie jest to ćwiczenie, to tylko powtórka lub coś takiego.

Czy można nauczyć się grać 1 piosenkę, aby uzyskać jakość wykonania, w ciągu roku? Absolutnie tak jest ... Cóż, występ solo w takiej sytuacji to tak samo kwestia osobowości, jak umiejętności. Zawsze możesz zrezygnować z tego, jeśli nie czujesz się gotowy. Będziesz potrzebował dużo praktyki, niezależnie od wybranej ścieżki. Musisz umieć to zagrać we śnie!

Profesjonalny muzyk może to zrobić w ciągu jednego dnia - mając dość prostą aranżację.

Wybierz piosenkę! Jeśli nie czytasz muzyki, lepiej przetłumaczyć ją na notację, którą będziesz łatwiej czytać (wymyśl własną, jeśli musisz). Jeśli na youtube jest film instruktażowy do Twojej piosenki i myślisz, że możesz to zrobić, fantastycznie, zacznij tam. Jeśli istnieje wersja midi, istnieje oprogramowanie, za pomocą którego możesz zobaczyć nuty grane na klawiaturze (np. http://midisheetmusic.sourceforge.net/)

Tam jest wiele różnych sposobów grania tej samej piosenki. Wiele książek dla początkujących zawiera „łatwe do zagrania” aranżacje, na przykład oparte na wokalu piosenki i liście akordów.

Jeśli wybierzesz łatwą aranżację, zawsze możesz ją rozbudować, jeśli ją opanujesz ( np. granie akordów prawą ręką zamiast melodii jednopalcowej). Natomiast jeśli zdecydujesz się nauczyć na początku pełniejszego układu, może to być zbyt ambitne. Pułapka w tym podejściu polega czasami na tym, że łatwe do zagrania aranżacje są w innej tonacji (z nieznanych mi powodów!).

Jeśli masz przyjaciół, którzy są w połowie przyzwoitymi śpiewakami, wszyscy moglibyście w tym uczestniczyć, a wszystko, co musisz zrobić, to usiąść przy pianinie i dźgnąć odpowiednie akordy / rytm, podczas gdy wszyscy śpiewają, jeśli wybierz dobrze znaną piosenkę i rozśpiewaj cały pokój, nie będziesz musiał martwić się tak bardzo o swój występ, a dla żony nie mniejszym zaskoczeniem będzie to, że grałeś na pianinie.

Jeśli masz nauczyciela, jasno określ swój cel. Na przykład nie uważam, że nauka skal, nuty itp. Jest konieczna do tego konkretnego celu.

user10800
2014-05-17 04:42:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To może być możliwe, ale nie wiem, jak praktyczne może to być bez jakiejś formy informacji zwrotnej. Prawdopodobnie musiałbyś po prostu zwrócić uwagę na to, jak konsekwentnie naciskasz odpowiednie „klawisze”.

Flake z zespołu Rammstein najwyraźniej zaczął się uczyć bez prawdziwego fortepianu:

Lorenz jest znanym pianistą z wykształceniem. Flake mówi, że wybrał grę na pianinie, ponieważ jego przyjaciel z dzieciństwa grał od trzeciego roku życia. Jego rodzice wysłali go do szkoły muzycznej. Flake „zaczął od namalowania kluczy na parapecie” i „ćwiczył pół roku na parapecie”. Rodzice kupili mu fortepian za sto marek z NRD na 15. urodziny.

Źródło: Wikipedia

sumanchalki
2014-05-18 10:23:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

@CoreyOgburn jedną możliwość, o której chciałbym wspomnieć, jeśli ćwiczysz 5 godzin tygodniowo i po 6 miesiącach możesz poczuć to, co robię tylko dla jednej piosenki i muszę to robić przez kolejne sześć miesięcy. Czy warto? Raczej postawiłeś sobie za cel nauczenie się gry na fortepianie nie po to, by grać tego dnia, ale ogólnie. Wtedy możesz cieszyć się nauką gry na pianinie. Może po roku będziesz na tyle pewny siebie, żeby zagrać kawałek.

FYI, uczę się gry na fortepianie przez ostatni rok ze średnią 6 godzin w tygodniu i potrafię grać kilka prostych piosenek, ale daleko mi do grania przed publicznością. Jak przypuszczam, może to zająć kolejne 1-2 lata.

Michael Kunst
2014-05-19 13:21:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dziwię się, że ta myśl jeszcze się nie pojawiła, ale być może klawiatura MIDI byłaby opcją. Podłącz go do komputera, gdy twoja przyszła żona jest zajęta / nie ma w pobliżu, dużym plusem jest to, że możesz bawić się słuchawkami, jeśli byłaby w domu. Oczywiście większość tańszych klawiatur MIDI nie jest dokładnie tym samym, co prawdziwy fortepian, ale możesz nauczyć się po prostu grać na nim piosenkę, a następnie wziąć dwie lub trzy lekcje, aby popracować nad intonacją itp.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...