Pochodzę z rudymentarnego środowiska w starożytnym stylu, a na studiach musiałem nauczyć się grać w zestaw w około dwa tygodnie. Oczywiście w moim pokoju nie było zestawu, więc większość nauki samodzielności odbywała się z dala od instrumentu.
Sugerowałbym podejście dwutorowe, ponieważ sam pad naprawdę nie jest tym samym, co zestaw, ale zestaw bez rąk jest prawie tak samo zły.
Naucz się podstaw (szczególnie ładnej soczystej bułki) na podkładce. Odłóż podkładkę kilka razy i baw się na poduszce, aby zebrać kotlety. Zdobądź naprawdę luźną i sprawną technikę ręki. Wiele osób, które mają dostęp do zestawu od początku, tęskni za tą częścią i ma niechlujną technikę oraz minimalną kontrolę. Dojdź do punktu, w którym możesz kontrolować każdy wzór przyklejania za pomocą różnych kombinacji dłoni. Sprawdź Johna Wootona (Dr. Throwdown) Rudimental Remedies, który jest naprawdę fajnym sposobem na naukę i stosowanie podstaw. Upewnij się, że przeszedłeś przez coś takiego jak Akcenty i odbijanie, a może sprawdź solówki Wilcoxona, ponieważ są one świetnym sposobem na poruszanie rękami.
Aby ćwiczyć dwukierunkową koordynację, odłóż pad i graj na kolanach. Ćwicz każdą kombinację osobno (werbel / kopnięcie, kopnięcie / jazda, werbel / jazda ... werbel / kapelusz / jazda, werbel / kopnięcie / jazda ... werbel / kopnięcie / kapelusz / jazda), a następnie połącz je razem. Następnie, jeśli masz już ręce, przekonasz się, że po ponownym włożeniu padu możesz dość łatwo dopasować podstawy do rytmu. Możesz pracować nad mózgiem z dala od zestawu - kawałek papieru na ręczniku sprawia, że niezwykle tani talerz do ćwiczeń. Pudełko będzie niezłym kopnięciem. Cześć, którą prawdopodobnie będziesz musiał sobie wyobrazić. Sprawdź trochę rzeczy JoJo Mayera. Kiedyś poszedłem do jego kliniki i było to bardzo pomocne.
Na koniec (a może początkowo) ćwiczyć z metronomem. Dużo. Następnie zdobądź jeden z tych, który ma ustawienie „tylko światło” i baw się nim. Musisz mieć intuicyjne poczucie rytmu. Przeciągający się lub pędzący perkusista to straszna rzecz.
Upewnij się, że możesz trochę rozegrać seta, gdy nikogo nie ma w pobliżu. Będziesz musiał ominąć nerwy związane z byciem na nowym instrumencie, zanim zacznie dobrze płynąć. Aby coś małego rozwijało rytm, sprawdź cajon - na 90% koncertów, które gram, wystarczy. Dodatkowo możesz spakować 2 tygodnie ubrań w jednym.
18 miesięcy to dużo czasu, aby poznać zestaw i rozwinąć niezależność w 2+ na początek, chociaż nie będziesz grać niczego „fajnego”). Powiedziałbym, że pierwszą połowę spędzić skupiając się w 75% na podstawach i rękach, a drugą połowę 50-50. Pod koniec będziesz potrzebować zestawu, aby poczuć się komfortowo i przyzwyczaić się do utrzymywania stałego tempa przy czymś tak głośnym, ale na początku będziesz w porządku bez.