Pytanie:
Jak przewidzieć głośność wzmacniacza na podstawie opisu
slim
2012-05-16 16:53:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Powiązane pytanie: Czy istnieje wzór na moc wzmacniacza?

Kiedy patrzę na wzmacniacze w sklepie lub w Internecie, zadaję sobie pytanie, do czego ten wzmacniacz jest odpowiedni:

  • Czy można na nim grać wystarczająco cicho do użytku domowego, bez przeszkadzania sąsiadom / śpiącej żonie itp.?
  • Czy jest wystarczająco głośny, aby grać na instrumentach akustycznych?
  • Czy jest wystarczająco głośny, aby usłyszeć go publiczność w pomieszczeniu o określonej wielkości?
  • Czy jest wystarczająco głośny, aby można go było usłyszeć obok zestawu perkusyjnego?
  • itd.

Jasne jest, że moc nie jest odpowiednim wskaźnikiem: Beatlesi grali koncerty na Vox AC15 - posiadałem 15-watowy wzmacniacz gitarowy, którego nie można było usłyszeć na zestawie perkusyjnym.

Jest również jasne, że rozmiar również nie jest zbyt dużym wskaźnikiem - istnieją małe wzmacniacze gitarowe, które są naprawdę głośne.

Kiedy wybieram wzmacniacz, skąd mam wiedzieć, jak głośny będzie być?

Krótkie słowo na temat zakresu: - Nie rozmawiajmy o wzmacnianiu wzmacniaczy dla PA. - Mówmy ogólnie i porozmawiajmy o basie, gitarze, wzmacniaczach klawiszowych i wzmacniaczach do dowolnego innego instrumentu elektrycznego.

Siedem odpowiedzi:
Alex Basson
2012-05-17 20:51:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chociaż waty w rzeczywistości są całkiem przyzwoitym sposobem przewidywania głośności wzmacniacza, warto zrozumieć, co oznacza podana moc wzmacniacza. Pamiętaj, że wzmacniacz jest zaprojektowany przede wszystkim do wzmacniania sygnału wejściowego i że w wielu zastosowaniach pożądane jest, aby wzmacniacz robił to, zachowując możliwie jak najczystszy sygnał. Tak więc moc znamionowa wzmacniacza jest tradycyjnie podawana jako ilość mocy, jaką może on wytworzyć, utrzymując całkowite zniekształcenia harmoniczne (THD) na wyjściu poniżej określonego procentu.

Ale może gitarzysta nie dba o utrzymanie sygnał nieskazitelny - w rzeczywistości może chciałby, aby wzmacniacz powodował pewne zniekształcenia, może nawet dużo zniekształceń. W takim przypadku będzie uruchamiał wzmacniacz z wyższą mocą niż jego ocena, a zatem będzie wydawał się głośniejszy, niż sugerowałaby jego ocena. Nie bez znaczenia jest też to, czy wzmacniacz używa lamp, czy tranzystorów tranzystorowych, ponieważ zniekształcenia lampowe są często uważane za przyjemniejsze niż te półprzewodnikowe. Oznacza to, że gitarzysta grający przez 100-watowy wzmacniacz lampowy może go zwiększyć, aby uzyskać zniekształcenia ze wzmacniacza, podczas gdy gitarzysta grający przez 100-watowy wzmacniacz tranzystorowy może polegać na pedałach do zniekształcenia i pozostawić wzmacniacz wyłączony, aby uniknąć nieprzyjemne zniekształcenia tranzystorowe.

Wspomniałeś o Beatlesach grających przez 15-watowe Vox AC15, które są wzmacniaczami lampowymi. Na koncercie podkręcili te wzmacniacze do góry i uzyskali od nich sporą ilość zniekształceń, co oznacza, że ​​ich wzmacniacze wytwarzały znacznie więcej niż 15 watów mocy. Być może 15-watowy wzmacniacz, o którym wspomniałeś, jako słaby, był wzmacniaczem tranzystorowym?

Jeśli chodzi o wzmacnianie innych instrumentów, każdy instrument ma swoje specyficzne potrzeby, dlatego trudno jest porównać moc w różnych kategoriach instrumentów. Na przykład wzmacniacze klawiaturowe są zaprojektowane tak, aby były tak czyste, jak to tylko możliwe, więc klawiszowiec raczej nie podkręci wzmacniacza poza podane wartości. Basiści z reguły wymagają wzmacniaczy o wyższych wartościach znamionowych, ponieważ ich niższe częstotliwości wymagają większej mocy, aby wytworzyć podobną głośność. Na przykład w typowym zespole rockowym gitarzysta może grać przez wzmacniacz o mocy od 50 do 150 watów (jeśli planujesz podkręcić wzmacniacz do poziomu zniekształceń typu AC / DC, przy okazji, 50 W jest bardzo głośne ), podczas gdy wiele głowic basowych ma zakres 300-400 W. W moim przypadku mój wzmacniacz gitarowy to Fender Twin Reverb o mocy 85 watów, a mój zestaw basowy jest zasilany przez wzmacniacz mocy Crown K2, który wytwarza 1600 watów w trybie bridge-mono. Mogę powiedzieć, że Twin absolutnie nadąża za zestawem basowym pod względem głośności - ale potem chcę zniekształcić wzmacniacz gitarowy i chcę, aby wzmacniacz basowy był tak czysty, jak To możliwe.

W każdym razie moc nie jest zła jako wskaźnik głośności wzmacniacza, o ile rozumiesz, co on robi, a czego nie oznacza.

JimR
2012-05-18 03:02:43 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moc wyjściowa (RMS) watów i wydajność głośników to prawie wszystko, czego można użyć do oszacowania. Ogólna zasada jest taka, że ​​aby zwiększyć moc wyjściową o 3 dB, potrzeba podwojenia mocy.

Widziałem głośniki o czułości od 95 dB (tandetny 12-calowy głośnik bez nazwy z lat 70., który znalazłem w starym wzmacniaczu Fender) do 101 dB (wysokiej jakości 12-calowy głośnik gitarowy EV w Ampeg VT-22 ... GŁOŚNY)

Spróbuję to wyjaśnić na przykładzie, zamiast pisać szczegółowy post, ponieważ prawdopodobnie pomylę się ze szczegółami ...

Weź Fender Deluxe (wzmacniacz 20ish Watt (RMS)) i włóż głośnik 95db, a będziesz miał problemy z głośnością (będziesz miał 80% do 100% regulacji głośności), ale dostaniesz całkiem niezłą końcówkę mocy zniekształcenia, ponieważ wzmacniacz musi bardzo ciężko pracować, aby ustawić głośnik na akceptowalnym poziomie.

Teraz weź ten sam Fender Deluxe i zainstaluj głośnik 102 dB. Będzie zbyt głośno, aby przekroczyć około 40%, a zniekształcenia wzmacniacza będą minimalne, ponieważ wzmacniacz nie musi pracować tak ciężko, aby uzyskać akceptowalny poziom głośności.

Mam nadzieję, że to ma sens. ..

Edycja: Ten link wyjaśnia matematykę.

Zaskakujące jest dla mnie, że najlepsza odpowiedź - jedyna, która wspomina o decybelach i wydajności głośników - jest najmniej pozytywna.
Doktor Mayhem
2012-05-16 18:02:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moc i rozmiar to właściwie pojedynczy najlepszy wskaźnik, ale masz rację - to nie wszystko.

Na przykład wzmacniacz gitarowy o mocy 150 W prawdopodobnie będzie dużo głośniejszy niż system hi-fi o mocy 150 W, ponieważ model wzmacniacza nie wymaga tak dużej dokładności w przypadku wzmacniacza gitarowego, podczas gdy wzmacniacz hi-fi powinien bardzo dokładnie odtwarzać dźwięk.

Grałem w małych salach, używając tylko 150-watowego wzmacniacza na gitarze - podkręcony w połowie nawet 100-watowy Marshall przez 4x10 może być fajny i głośny.

enter image description here

Nie chciałbym próbować z niczym mniejszym, ponieważ nawet po włączeniu mikrofonu chcę słyszeć mój monitor przez bębny, domowe nagłośnienie , nawet piosenkarka! Wprawdzie gram w rocku i metalu, ale jest to raczej blues, a nie thrash, więc chcę mieć wystarczająco dużo miejsca na głowę, aby móc dokładnie określić przesterowanie i przesterowanie w moim pedale, a nie we wzmacniaczu.

Jeśli zależy Ci na przejrzystości, wybierz wzmacniacz o większej mocy - wtedy będziesz mniej prawdopodobne, że napotkasz jakiekolwiek ograniczenia w zakresie headroomu / zniekształceń.

Grałem w zespołach, w których używaliśmy 12 kW wzmocnienia między 2 gitarami, basem, wokalem i klawiaturą. hale do 1000. Głośno, ale mieliśmy zapas, więc nigdy nie musieliśmy go ustawiać blisko przesterowania. Obecnie lubię, gdy mój pedał jest podłączony bezpośrednio do systemu PA i po prostu używam monitora klinowego. (oznacza, że ​​nie potrzebujemy dużej furgonetki do podróży na koncerty, co jest miłe)

Zawsze możesz obniżyć poziom wzmacniacza, ale aby nie przeszkadzać śpiącym współlokatorom, potrzebujesz wzmacniacza słuchawkowego:

enter image description here

To wszystko może wydawać się kłopotliwe, ale sprowadza się to do tego, że wystarczy je wypróbować. Zacznij od 150 W, jeśli masz na scenie standardowy zestaw perkusyjny (jest to również dobry rozmiar do mikrofonu dla systemu nagłaśniającego z 2 lub 4 głośnikami) i kontynuuj od tego momentu.

Nie zapominaj, że w przypadku wzmacniaczy lampowych musisz wziąć pod uwagę rzeczywiste lampy mocy i lampy przedwzmacniacza oraz to, czy lampy wyjściowe są optymalnie spolaryzowane. na przykład jeśli zastąpisz 12ax7 w sekcji przedwzmacniacza 12au7, nagle twój krzyczący wzmacniacz stanie się wzmacniaczem do ćwiczeń w sypialni.
bardzo prawdziwe - nigdy tego nie próbowałem :-)
Wspaniale jest spróbować, gdy nie możesz już podnieść swojego rocznika 1965 Super Reverb i jesteś ograniczony do swojej sypialni. :>
Jeśli chodzi o gitary, 40-watowe wzmacniacze z pojedynczym, średnio wydajnym 12 '' są już wystarczająco głośne, aby pokonać perkusistę (a mam na myśli perkusistę metalowca walącego w swój ukochany metalowy zestaw perkusyjny).
user1044
2012-05-17 19:52:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mogę tylko powiedzieć, że ten temat jest bardzo narzekany i jest kontrowersyjny. Odpowiedzi wydają się być naprawdę złożone. Ale konsensus jest taki, że nie, nie ma jasnego, prostego związku między mocą podawaną przez producenta a praktyczną, rzeczywistą głośnością, jaką może wytworzyć wzmacniacz. Rzeczywiście, różne modele wzmacniaczy produkowanych przez różnych producentów, które podają tę samą moc w watach, będą w rzeczywistości brzmiały inaczej pod względem praktycznego poziomu głośności.

Oto dobra uwaga techniczna / wpis na blogu „Waty vs. objętość ” przez szanowanego konstruktora wzmacniaczy gitarowych, który opowiada o związanych z tym kwestiach. Ma wiele do powiedzenia na temat krzywej Fletchera / Munsona (odpowiedź częstotliwościowa ludzkiego ucha przy różnych poziomach głośności) i postrzeganej głośności, jak projektuje swoje wzmacniacze i jak stara się podawać uczciwe liczby, aby odzwierciedlić głośność jego wzmacniaczy. będzie.

Tony Smith
2016-08-08 22:18:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Często słyszę to pytanie, ale odpowiedzi są wszędzie, co jest bardzo zrozumiałe ze względu na zmienny charakter wzmacniaczy gitarowych. Kiedyś posiadałem Vow AC30 z bliźniaczymi 12. około 1968 roku, co, jak sądziłem, używali Beatlesi. Wiem, że byłem głupcem, sprzedając go, ale byłem tylko dzieckiem. Ten Vox mógłby stawić czoła każdemu perkusiście z dowolną perkusją. ale jest kilka dobrych powodów.

Vox AC30 został oceniony na 30 W RMS, co jest ciągłą mocą wyjściową. Wzmacniacze zaworów Vox często osiągały wartość szczytową ponad dwukrotnie wyższą ciągłą. Wzmacniacze półprzewodnikowe nigdy nie przekraczają wartości znamionowej ciągłej, dlatego wzmacniacze lampowe są zwykle dużo głośniejsze w stosunku do mocy i zwykle są połączone z lepszymi głośnikami. Głośniki również zwiększają głośność. Głośniki Goodman Audiom 15w 12 "były używane w moim modelu AC30. Miały ogromne magnesy i sprawiały, że wzmacniacz ważył około 60 funtów, co czyniło go ogromnym pulsującym potworem, który kopał i syczał, gdy miałeś go powyżej 5 lub 6 Był prawie tak głośny, jak nowocześniejszy Marshal 100 z 4x12s. To był „brudny” wzmacniacz przy prawie każdym poziomie głośności, prawie bez czystego headroomu. Czasami nawet graliśmy na basie w tym samym czasie co gitara, ale co prawda brzmiało to trochę szorstko, ale działało.

Vox AC30, który pamiętam, miał rzędy lamp i zrobił się naprawdę gorący . Dzisiejsze wzmacniacze lampowe zwykle reklamują, że mają jeden lub dwa lampy i nie są tymi samymi bestiami, co kiedyś, ale ton wciąż istnieje i głośność.

Do dzisiejszego dnia używam Fendera Mustanga II o mocy 20 watów z 8-calowym głośnikiem, kiedy idę jamować w moim lokalnym pubie. Mogę na nim grać ołowiu i jest na tyle głośny, że można go usłyszeć przez większość perkusistów, ale sala jest dość mała. Im większe sale, tym większe i lepsze wydają się głośniki.

Aby być wystarczająco głośnym, aby być słyszanym przez najgłośniejszego perkusistę, musisz mieć 40 watów lub więcej dla wzmacniacza SS, ale 20 watów wydaje się wystarczające z dobrym wzmacniaczem lampowym z dobrymi głośnikami, pod warunkiem, że sala jest dość mała. W miarę powiększania się sali, moc wzmacniacza i liczba / rozmiar głośników muszą wzrosnąć. To oczywiście może być niewygodne dla osób grających, więc najlepszą opcją jest podłączenie mniejszych wzmacniaczy do dobrego systemu PA.

AC30 (i 50-te), których używałem w latach 60., miały jenningsa (lub jennens?) Jako oryginalne głośniki. Żaden z moich nie był zbyt głośny. Goodmans Axiom nie były oryginalne. Generalnie zawory w tamtym czasie to były, jak sądzę, kilka EL34 i 4 ECC83. Umieranie jest obecnie standardowym sposobem postępowania lub używania mikrofonów ze wszystkimi ich nieodłącznymi problemami.
„Myszysz mniejsze wzmacniacze przez dobry system PA”. Zastanawiam się tylko: czy byłoby głośniej, gdybyś użył szczurów? Trudno wiedzieć ...
user2808054
2014-09-24 15:56:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Inni odpowiedzieli szczegółowo - zwłaszcza odpowiedź Alexa Bassona.

Być może kilka praktycznych zasad może się sprawdzić - wynika to z mojego doświadczenia (więc zachęcam do dodawania komentarzy „ah but…” w razie potrzeby):

Pod względem watów .. Jeśli używasz gitary elektrycznej,

  • Poniżej 50 watów prawdopodobnie wystarczy, aby grać z zestawem perkusyjnym, ale będzie dużo zależeć od wzmacniacza
  • Ponad 50 watów jest prawdopodobnie wystarczająco głośne, aby używać ich z zestawem perkusyjnym, jeśli nie masz nic przeciwko odrobinie „cruncha”
  • Ponad 100 watów prawdopodobnie da ci wystarczająco dużo miejsca, aby uzyskać dowolny dźwięk, który lubisz (czysty / zniekształcony) z zestawem perkusyjnym.

Jeśli grasz na gitarze akustycznej przez czysty wzmacniacz, pełny zakres (to znaczy: wzmacniacz musi jak najdokładniej odtwarzać dźwięk):

  • Poniżej 150 watów może walczyć i zacząć zniekształcać
  • Prawdopodobnie ponad 150 watów będzie ok z zestawem perkusyjnym

Biorąc pod uwagę, że chcesz, aby dźwięk był czysty, większa moc oznacza po prostu większą głośność - to nie zmieni czego dźwięki, które można wydobyć ze wzmacniacza.

Jest też rozmiar / liczba głośników: niektóre wzmacniacze twierdzą, że są dość głośne (wysokie waty), ale mają, powiedzmy, tylko jeden 12-calowy głośnik, który może nie być wystarczająco mięsisty aby wydobyć pełny, masywny dźwięk, który chcesz, a kiedy je podkręcisz, stają się trochę zarośnięte. Myślę tutaj o moim wzmacniaczu sesyjnym z lat 90. Myślę, że ma 75 W, ale naprawdę potrzebuje kolumny głośnikowej, aby to pomóc.

Aby grać razem z zestawem perkusyjnym, prawdopodobnie potrzebujesz 15-calowego głośnika lub dwóch 12-calowych głośników.

Oczywiście są wyjątki, ale gdybym szukał wzmacniacza do użytku z zespołem, tak bym myślał.

Mój własny wzmacniacz to Marshall (lampowy) z około 1970 roku JMP 50w z kolumną zawierającą 2 przetworniki 12 ". Dopiero zaczyna osiągać granicę czystego dźwięku (całkiem ładnie) przy takiej głośności, która jest odpowiednia do grania na średnio odtwarzanym zestawie perkusyjnym (bez szczotek, nie umysłowego ucha ), więc jeśli podniosę go trochę do solówek, będzie trochę chrupania.

ade
2017-05-11 02:39:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Hmmmm. Cóż, przyznaję, że nie robię liczb i nie jestem naukowcem. Jestem tylko starym facetem, który gra na gitarze (lub twierdzi) przez wiele lat. Co ja myślę? .
Cóż, wiem, co mówią mi moje uszy (teraz jednak ogłuszam) Znam i posiadam stare stosy Valve Marshall, bliźniacze błotniki 100 watów. Miałem też małe wzmacniacze, jednak natknąłem się na 120-watowego Harleya Bentona, cena była odpowiednia i brzmiało dobrze. Potem przeniosłem się (ZMNIEJSZANIE) do mieszkania z jedną sypialnią. : '(ALE w ciągu dnia mogłem WYKORZYSTAĆ to w pełni i brzmiało dobrze, miałem błąd zmniejszania rozmiaru i zobaczyłem półstack Marshalla 15 vallve, 15 watów i nie mogę nawet uruchomić zaworów na kanale zniekształceń, które mam wzmocnienie podkręcony i głośność tylko około 1 lub 2. Czysty kanał tylko tuż za 1 Jest tak niesamowicie głośny. Podkłada 120-watowy HB do łóżka. Przyznaję, że kilka razy naciskałem, ale muszę upewnić się, że sąsiedzi są poza domem lub ok z tym. NADAL MOGĘ GO PORRZYĆ. To świetny zestaw.
Mam też kostkę Rollanda. To tylko do zabrania na zewnątrz. Są tylko dwie rzeczy, których nie lubię w Haze 1 bez aux in / wyjście 2 bez gniazda słuchawkowego. Przeciąganie za mieszkanie. Ale pozostaje, kocham to lol. Czasami jest to również „Gdzie mieszkasz, jak głośno możesz go kopnąć” bez „oficjalnych skarg” Właśnie mam pedał głośności i jeszcze nie próbowałem podkręcić wzmacniacza i zobaczyć, jak to działa. Trzymam kciuki.
W każdym razie PEACE OUT N KEEP ON ROCKIN (Może jestem stary, ale nigdy h stop lernin)

! [to moje HiFi (głośnik 1000W bt i mój mikser Haze 15 ,, oh mikser Alesis, aby zapewnić różne opcje :-D (mała wieża na górze to wentylator filtrujący) ) ( https://i.stack.imgur.com/EBgkI.jpg)



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...