Nie sądzę, że jesteś sam. Prawdę mówiąc, założę się, że istnieje przynajmniej jedno rozwiązanie tego problemu dla każdego żyjącego dziś muzyka. Założę się nawet, że większość muzyków ma trzy lub cztery sposoby, aby temu zaradzić, ponieważ żaden z nich nie działa tak dobrze, jak lubi.
Myślę, że kluczem do wszystkich rozwiązań jest znalezienie sposobów na przekonanie odtwarzać muzykę zamiast nagrywać nagrania. To różnica między życiem chwilą a życiem przyszłością. Jeśli tylko grasz muzykę, jesteś w tej chwili. Twoim jedynym zadaniem jest odtwarzanie muzyki, a jeśli zdarzy się, że zostanie nagrana, to świetnie. Jeśli nagrywasz nagranie, masz w głowie obraz tego, jak myślisz, że powinno brzmieć i wymuszasz to przez palce. Im bardziej się stresujesz, tym mocniej to wymuszasz.
Oczywiście żaden z tych paragrafów nie jest dla ciebie nowością.
Czuję, że cokolwiek w to gram, nie robi nie wyszło wystarczająco dobrze i im więcej powtarzam, zaczyna to dla mnie brzmieć nijakie.
Myślę, że jest tu możliwość uwolnienia się od bluesa. Zdecydowałeś się użyć słowa „powtórzyć”. Staraj się unikać takiego myślenia. Zagrano ostatnią wersję. Zrobione. Odtwórz nową wersję utworu. Daj mu własną energię. Myślenie o każdym urywku jako o jego własnej, unikalnej interpretacji może zapobiec nudnemu powtarzaniu tej samej piosenki w kółko. To niewielka zmiana w sposobie myślenia, ale taka, która może zainspirować twoje palce.
Wyjątkowość pomaga również w przypadku błędów. Zamiast myśleć „och, to ujęcie jest zrujnowane”, pomyśl o nim jako „och, to ujęcie jest wyjątkowe”. Czasami później będziesz musiał przyznać, że owszem, to ujęcie jest zrujnowane, ale nie myśl o tym w ten sposób aż do później. Czasami może się okazać, że to szczególne odchylenie zainspirowało coś nowego, o czym nigdy wcześniej nie pomyślałeś. Jestem raczej przekonany, że cały gatunek jazzu zaczął się od serii odchyleń!
Pamiętam, jak widziałem Lindsey Stirling na koncercie, gdzie znakomicie zademonstrowała ten efekt. Jak wszystkie wielkie nazwiska, Lindsey miała akt otwarcia. Podobnie jak wszystkie akty otwierające, były mniej dopracowane niż główny akt. To żadna niespodzianka. Lindsey postanowiła sprowadzić piosenkarkę z powrotem na scenę przez część swojego głównego setu i zrobiła z nią duet. Z jednej strony piosenkarz po prostu tęsknił. Notatka była tak samo błędna, jak każda inna notatka, którą mogłeś trafić na swoim nagraniu. Lindsey oczywiście uderzyła właściwą nutą na skrzypcach, ale potem bez chwili wahania przesunęła nutę do „złej” nuty. Robiąc to, sprawiła, że „niewłaściwa” nuta brzmiała dobrze, a kto miał się z nią kłócić? W rezultacie mogliśmy usłyszeć wyjątkowe wykonanie piosenki, której nikt inny nie słyszał, i szczerze mówiąc, pokazało coś niesamowitego, czego oryginał nie mógł. Nie zapamiętałbym wykonania tej piosenki, gdyby była zrobiona dobrze, pamiętam ją jako zrobioną źle genialnie.
Jeśli to się nie powiedzie, znajdź wymówkę, by się przyzwyczaić do dużego czerwonego przycisku. Nagrywaj losowe fragmenty swojego życia. Nagrywa siebie zmywania naczyń. Staraj się myć naczynia tak, aby nagranie brzmiało idealnie! Idealny, oczywiście, jest z twojej własnej definicji i o to właśnie chodzi. Kiedy będziesz gotowy, aby umieścić swoją ścieżkę dźwiękową ze zmywania naczyń na youtube, jestem pewien, że nagranie instrumentu jest o wiele mniej zniechęcające!