Cóż, bez żadnego dalszego kontekstu nie ma możliwego rozróżnienia między małą tercją a rozszerzoną sekundą, ponieważ technicznie rzecz biorąc, są one rzeczywiście tą samą nutą.
Jednak frazy tercja mała i sekunda rozszerzona odwołują się nie tylko do tej przestrzeni trzech półtonów, ale także do relacji, jaką ten interwał gra w ramach danego akordu lub skali. Ponieważ prawie każda skala znana zachodnim światu ma jakąś formę tercji, skala lub akord z rozszerzoną sekundą najprawdopodobniej miałby również inny rodzaj tercji, co sprawiało, że rozszerzona sekunda wydawała się dodatkowym dysonansem w kontekście.
Rozważmy ten akord: C7 # 9. (Numer 9 można uznać za odpowiednik zwiększonej sekundy). Konwencja nazewnictwa akordu zakłada, że będzie tercja wielka. Więc akord to 1, 3, 5, 7 i # 9. Ostatnia nuta nie jest istotną częścią struktury akordu i będzie brzmiała dysonansowo.
Jeśli masz tylko C i D # / Eb, tak naprawdę nie ma znaczenia, czy nazwiesz to D # czy Eb. Ale kiedy mówisz o roli, jaką nuta odgrywa w innej strukturze, to są powody, aby nazwać ją rozszerzoną sekundą (aby było jasne, że nie jest to mniejsza tercja).
Mam nadzieję, że to pomoże!