Pytanie:
Czy są jakieś instrumenty, które nie wytwarzają alikwotów?
Joseph Lennox
2019-06-01 22:38:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zasadniczo wszystkie instrumenty wytwarzają alikwoty, które są częstotliwościami innymi niż dominująca częstotliwość nuty.

- Jak działają harmoniczne?

Użycie „zasadniczo” zmusiło mnie do myślenia. Czy są jakieś instrumenty, które nie wytwarzają podtekstów?

„Zasadniczo” oznacza zasadniczo (!), Że spektrum alikwotów dla, powiedzmy, fortepianu i klarnetu będzie inne. Ale wszystkie instrumenty akustyczne (jak sądzę) będą miały podtekst. (chyba że używasz generatora fali sinusoidalnej jako instrumentu)
Brak podtekstów == dokładna fala sinusoidalna. Syntezator wytwarzający falę sinusoidalną (jak niektórzy to robią) będzie więc pasował do rachunku. * (również cisza nie ma podtekstów, więc technicznie całkowicie zepsuty, a więc cichy instrument również będzie pasował!) *
Czy zezwalacie na instrumenty elektroniczne? Wierzę, że theremin wytwarza falę sinusoidalną.
@marcellothearcane Myślę, że tamminy cyfrowe są często samplowane, a analogowe używają niektórych obwodów, aby uzyskać bardziej interesujący przebieg. Nie jestem jednak w stu procentach pewien.
Słyszałem, że w teorii idealnie półkulisty dzwonek (prawdopodobnie wykonany z idealnego, znikomo cienkiego materiału) będzie wibrował idealną falą sinusoidalną. Sam nie sprawdziłem jednak obliczeń.
Cyfrowy syntezator wytwarzający falę sinusoidalną jest tak blisko, jak to tylko możliwe ... Brzmi jak bzdura! Instrumenty akustyczne tego nie zrobią.
Istnieje inny sposób sprawienia, aby instrument * wyglądał * tak, aby nie miał podtekstów, a mianowicie gra tylko nuty w górnej oktawie słuchu. Ponieważ pierwsza harmoniczna znajduje się o jedną oktawę powyżej podstawy, będzie ona poza zasięgiem słuchu. Dlatego wiele instrumentów z dużymi zakresami brzmi na górze dość prosto - po prostu nie wytwarzają harmonicznych, które można usłyszeć. Z tego powodu odróżnienie jednego instrumentu od drugiego w górnej oktawie może być dość trudne. Więc gdyby jego dolna nuta znajdowała się w twojej górnej oktawie, wydawałoby się, że w ogóle nie ma harmonicznych.
@marcellothearcane analogowy theremin ma pokrętło do modyfikacji kształtu fali i inne do zmiany jasności. Tylko jedno ustawienie byłoby falą sinusoidalną.
@Arthur Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje. Równanie falowe ma nieskończenie wiele stabilnych rozwiązań (harmonicznych) na kuli. Na nieruchomej półkuli pierścieniowej po prostu ustalasz m = 0. Jeśli półkula jest wolna, pozwoliłbyś na wyższe wartości m.
@abligh Nawet syntezator może mieć nieliniowości, jeśli jest przetwarzany przez wzmacniacz i rejestrator z mikrofonem przez głośnik, może wychwycić wszystkie rodzaje kolorów. Nawet jeśli nagrano bezpośrednio jako cyfrowo „doskonałą” sinusoidę, nadal trzeba ją odtworzyć przez jakiś głośnik, aby ją usłyszeć. To wprowadzi pewne zniekształcenia i harmoniczne. Czysta fala sinusoidalna jest jak [doskonała kula] (https://www.nist.gov/si-redefinition/kilogram-silicon-spheres-and-international-avogadro-project) - praktycznie niemożliwe jest jej wytworzenie w rzeczywistości świat.
Dziesięć odpowiedzi:
Laurence Payne
2019-06-01 23:51:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

kamerton zbliża się, ale wzmacnia go, umieszczając go na jakimś rezonującym obiekcie - drewnianym stole, futerale fortepianu lub spróbować głowy :-) - doda trochę harmonicznych.

Elementem generującym dźwięk pianina elektrycznego Fender Rhodes jest zasadniczo kamerton, chociaż inne części instrumentu są zaprojektowane tak, aby „brudzić” czyste brzmienie.

Ton fletu, szczególnie w wyższym rejestrze, jest zbliżony do fali sinusoidalnej.

Zwróć uwagę, że mówimy o przedłużonej części nuty. Zarówno kamerton, jak i flet wytwarzają znacznie bardziej złożone dźwięki, gdy nuta jest atakowana. Możesz pomylić kamerton z fletem, jeśli część ataku nuty została odcięta. Nie sądzę, żeby pomyliłbyś te dwie rzeczy, gdyby atak był również słyszalny!

Zasada ta została dobrze wykorzystana w „syntezatorach hybrydowych”, takich jak Roland D50 czy Yamaha SY. Po krótkim samplowanym ataku nastąpiło zsyntetyzowane podtrzymanie i zwolnienie. Łączył w sobie niezwykły stopień realizmu i sterowalności z oszczędnym wykorzystaniem pamięci sampli.

Więc twoja odpowiedź brzmi: chociaż niektóre instrumenty mają podtrzymanie bliskie fali sinusoidalnej, nie mogę wymyślić żadnego poza testem. ławka, której brakuje bardziej złożonego ataku.

Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko umieszczeniu tam linku. Rozejrzałem się, aby sprawdzić, czy kamertony rzeczywiście wytwarzają falę sinusoidalną i znalazłem to.
„Ton fletu, zwłaszcza w wyższym rejestrze, jest zbliżony do fali sinusoidalnej”. Czy to prawda, czy tylko dlatego, że nasze ucho nie wychwytuje wielu harmonicznych?
@Arthur Nie zdziwiłbym się, gdyby analiza spektralna tonu fletu wykazała spadek wyższych harmonicznych niezależnie od ludzkiego zakresu słyszalności, ale założę się, że przyczynia się to do postrzeganego efektu ... Image result for flute timbre
user45266
2019-06-02 01:24:01 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Słyszałem, że twierdzono, że ludzkie gwizdanie jest bardzo bliskie bycia idealną falą sinusoidalną:

Spectrograph

wideo tutaj wydaje się pokazywać tylko jeden szczyt na spektrografie, wspierając prawie idealnie sinusoidalny przebieg.

Jak na instrument, flet i piccolo są bardzo zbliżone do gwizdów i dość czystych fal znaków z odgłosem oddechu na górze.
-1
Andy
2019-06-01 23:53:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

O ile wiem, każdy instrument wytwarza alikwoty. Niektórzy mogą pomyśleć, że instrumenty perkusyjne bez tonu nie mają alikwotu, ale one również je wytwarzają.

Jednak są pewne instrumenty elektroniczne, takie jak syntezatory (fale sinusoidalne), na których można grać bez generowania żadnych alikwotów, ale każdy instrument akustyczny tak.

Jeśli się poprawię, okaryna może być instrumentem, który jest jak najbardziej zbliżony do tworzenia „bez alikwotów”. W rzeczywistości tworzą one również alikwoty, ale ze względu na swój kształt, alikwoty są w rzeczywistości o wiele oktaw powyżej skali tonacji.

Cały powód, dla którego nazywamy te instrumenty „bez dźwięku”, wynika z ich licznych nieharmonicznych podtekstów. +1
Fale sinusoidalne z syntezatorów i niezabezpieczonej perkusji również byłyby moim przypuszczeniem. Niezła odpowiedź
Syntezatory @Shevliaskovic tak (a przynajmniej być może) - nierozbite nie. Jak mówi użytkownik 45266: instrumenty nierozbite mają wiele podtekstów, ale nie są one jak zwykle całkowitymi wielokrotnościami podstawy. To właśnie te niecałkowite harmoniczne sprawiają, że jest „niestrojony”. Ucho nie może zrozumieć tych harmonicznych.
David Robinson
2019-06-03 19:14:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Warto przyjrzeć się przyczynie DLACZEGO jest tak mało instrumentów, które wytwarzają fale sinusoidalne. Z punktu widzenia fizyki wykonanie fali sinusoidalnej bez elektroniki jest oczywiście dość trudne, ale ludzie mogliby spróbować się zbliżyć, gdyby chcieli.

Odpowiedź psychoakustyczna jest taka, że ​​niewielu próbowałem tego, ponieważ nie brzmi to interesująco. Warto zauważyć, że spośród sugerowanych przykładów większość z nich to:

Nie jest przeznaczony do rozrywki dla ludzi (np. Kamerton)
Zaprojektowany jako część czegoś (np. Jeden przystanek na syntezatorze, aby grać z innymi)
Zaprojektowany z innymi funkcjami, aby uczynić dźwięk bardziej interesującym (np. teramina)

Jednym z instrumentów, który jest dość blisko, jest stylofon. To generuje falę sinusoidalną - w teorii - po prostu dlatego, że był to najtańszy dźwięk, do jakiego można dążyć w instrumencie elektronicznym. Jakiekolwiek odchylenie od fali sinusoidalnej nie jest spowodowane względami estetycznymi, ale nadrzędnym pragnieniem taniej w założeniach projektowych. Oznacza to, że podteksty są w całości spowodowane tanim wzmacniaczem, tanim głośnikiem i tanią plastikową obudową.

Obwody wytwarzające czyste fale sinusoidalne, których amplituda jest stała w całym zakresie częstotliwości, nie są wcale tak tanie, jak obwody wytwarzające impulsy z regulowaną szybkością. Fale pulsacyjne i kwadratowe są znacznie tańsze i łatwiejsze do wyprodukowania, i tego oczekiwałbym po prostym obwodzie stylofonu.
@supercat Ale problem z impulsami polega na tym, że otrzymujesz ogromną ilość wyższych harmonicznych i musiałbyś je stłumić. Zrobienie tego w sposób, który wytworzyłby podobny ton przy różnych częstotliwościach, byłoby bardzo trudne. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​oscylator harmoniczny był standardowym generatorem częstotliwości przed układami scalonymi i jestem dość pewien, że to właśnie oznacza łącze przez oscylator sterujący napięciem, chociaż nie mogę znaleźć tego konkretnie.
Oscylator harmonicznych LC wykorzystujący dostrojoną cewkę może być bardzo stabilnym sposobem generowania ciągłej, rozsądnie czystej fali sinusoidalnej przy jednej określonej amplitudzie i częstotliwości, ale istnieją kompromisy między prędkością rozruchu, możliwością regulacji częstotliwości wyjściowej, i czystość przebiegu wyjściowego. Zabawki takie jak otamatony wykorzystują oscylatory relaksacyjne (takie oscylatory mają charakterystyczny, zdecydowanie niesinusoidalny dźwięk) i spodziewałbym się, że stylofony też.
Wygrałeś. @supercat. Udało mi się znaleźć stronę internetową, na której został poddany inżynierii odwrotnej (https://www.waitingforfriday.com/?p=334) i był to obwód relaksacyjny zasilany przez programowalny tranzystor uni-junction. Nic dziwnego, że został zastąpiony przez 555 na pewnym etapie po wynalezieniu [najbardziej udanego chipa wszechczasów] (https://en.wikipedia.org/wiki/555_timer_IC).
Nie widziałem rzeczywistego schematu dla oryginalnego stylofonu, ale warto zauważyć, że wyjście obwodu vibrato jest znacznie bliższe sinusoidalnemu niż wyjście audio stylofonu (możliwe, ponieważ musi działać tylko z jedną częstotliwością). Aby jednak pomóc w szybkim uruchomieniu, wzmocnienie pętli jest ustawione wystarczająco wysoko, aby spowodować zniekształcenie, które jest widoczne na wykresie oscyloskopu.
Džuris
2019-06-02 14:38:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

częstotliwości inne niż dominująca częstotliwość nuty

Każda fala skończona ma częstotliwości inne niż dominująca. Pojedyncza częstotliwość jest możliwa tylko w przypadku sinusoidy, która trwa od zawsze ze stałą amplitudą i będzie to robić nadal.

Dla każdej fali skończonej, którą będziesz w stanie dostrzec (za pomocą ucha lub dowolnego fizycznego urządzenia pomiarowego) wiązka sąsiednich częstotliwości, jak widać na obrazie, zawarta w innej odpowiedzi. Szerokość paczki jest ograniczona czasem trwania sygnału.

UWAGA: Ta odpowiedź nie omawia podtekstów w potocznym znaczeniu tego terminu (wielokrotności częstotliwości podstawowej), ale definicję z pytania ).

Tak, chociaż jest to trochę pedantyczne. Zapewniając długotrwałość dźwięku, można łatwo przesunąć całą zawartość „kanału bocznego” poniżej progu słyszalności.
@leftaroundabout Dlatego w mojej odpowiedzi dodałem „dużo”.
Czy to rzeczywiście prawda z punktu widzenia słuchacza? Przydatne byłoby tutaj trochę więcej wyjaśnień.
@topomorto To prawda z matematycznego punktu widzenia, a nie z punktu widzenia słuchacza. Tworzenie dźwięków, których harmoniczne z powodu tego efektu są tak daleko poza zasięgiem ludzkiego słuchu, jest trywialne, że możemy je skutecznie zignorować. Ale gdy robisz inne rzeczy (takie jak praca z pulsującymi laserami), te dodatkowe harmoniczne są niezwykle ważnym niuansem.
@CortAmmon Zastanawiam się, czy rzeczywiście jest to filozoficznie prawdziwe z matematycznego punktu widzenia, czy tylko z punktu widzenia określonej techniki analizy. Możliwe jest wygenerowanie skończonej liczby cykli fali sinusoidalnej o dowolnej częstotliwości; będzie to słyszalne jako fala sinusoidalna utrzymująca się przez pewien czas. Jeśli jest jakaś energia na innej częstotliwości, skąd się ona wzięła?
@topomorto To prawda z matematycznego punktu widzenia. * Definiujemy * alikwoty za pomocą transformaty Fouriera sygnału w czasie. Transformacje Fouriera działają tylko (poprawnie) na sygnałach o nieskończonym czasie trwania. Aby wykonać transformację Fouriera skończonego sygnału, mnożymy tę falę sinusoidalną przez „funkcję okna”, taką jak krok od 0 do 1, gdy sygnał zaczyna się i 1 do 0, gdy się kończy. Matematycznie mnożenie dwóch sygnałów w dziedzinie czasu jest tym samym, co * splatanie * ich w dziedzinie częstotliwości.
Jeśli użyjesz brutalnej krawędzi, takiej jak funkcja step, spowoduje to umieszczenie energii na wszelkiego rodzaju wyższych tonach. Istnieją inne koperty, takie jak okna Chebycheva, które mają w ten sposób lepsze właściwości, ale wszystkie mają dziwne podteksty, które pojawiają się z powodu okna. Oczywiście, ogólnie rzecz biorąc, ludzkie ucho przetwarza je inaczej, więc nie robimy tego. nie zauważaj ich jako podtekstów. Zauważamy je jako uruchamianie i zatrzymywanie dźwięków.
@CortAmmon Dzięki za rozszerzenie. Wydaje mi się, że te inne częstotliwości są artefaktami określonej metody analizy. Nie widzę, aby alikwoty w sensie muzycznym były * definiowane * w kategoriach transformaty Fouriera - np. można wygenerować sygnał o składowych sinusoidalnych, których nie można było doskonale wykryć za pomocą transformaty Fouriera, ale stwierdzenie, że transformacja jest * definicją *, a nie oryginalną syntezą, wydaje się nieco odwrotne - czyż nie jest to więcej? transformata Fouriera nie jest idealnym narzędziem do tego zadania?
@topomorto twoje ucho wyczuwa tylko zmiany ciśnienia powietrza. Odbierasz te zmiany w kategoriach częstotliwości (lub tonów), ponieważ twoje ucho wewnętrzne wykonuje prawie sprzętową transformację Fouriera, która podlega co najmniej takim samym ograniczeniom i artefaktom, jak narzędzie matematyczne.
@Džuris ucho wewnętrzne przeprowadza analizę częstotliwości - ale robi to za pośrednictwem komórek rzęsatych w narządzie Cortiego, które wykrywają energię na różnych częstotliwościach. To zupełnie inna metoda niż transformata Fouriera, więc nie jest jasne, czy podlega tym samym ograniczeniom i artefaktom.
Każda z komórek rzęsatych mierzy przenoszoną moc poprzez odpowiadające jej zmiany częstotliwości. To to samo, co znalezienie współczynników Fouriera. W tej [odpowiedzi] (https://music.stackexchange.com/a/85443/10325) skok jest szeroki. Przekształcenie odebrało nie tylko 1458 Hz, ale także 1460 Hz i inne sąsiednie częstotliwości. Twoje ucho zrobi to samo.
@Džuris Tak, w tym sensie rozdzielczość ucha (i prawdopodobnie w niektórych przypadkach jego zdolność do wykrywania tego, co „faktycznie tam jest”) jest ograniczona, podobnie jak transformata Fouriera.
@topomorto Mówię, że jest to z definicji, ponieważ z punktu widzenia fizyki transformaty Fouriera zostały skonstruowane tak, aby pasowały do ​​naszej intuicyjnej koncepcji częstotliwości (która jest podstawą tego, jak definiujemy podteksty). Jeśli poprosisz fizyka o obliczenie częstotliwości sygnału, użyje on transformaty Fouriera (lub pochodnej, takiej jak FFT). Jeśli powiesz im, aby zrobili to za pomocą czegoś innego niż Fourier, wzruszy ramionami i poprosi o zdefiniowanie częstotliwości, ponieważ prawie wszystkie fizyki używają tej samej definicji częstotliwości, którą jest ω w A * sin (ωt + b). Celem transformaty Fouriera jest dekompozycja ...
.. sygnał oparty na czasie w serię składników A * sin (ωt + b) zsumowanych. Istnieje tylko jeden prawidłowy zestaw składników A (ω) ib (ω) dla dowolnego sygnału opartego na czasie i zapewniają go transformaty Fouriera.
Istnieją inne podejścia, takie jak analiza Wavelet, które wykorzystują inne ortogonalne przebiegi falowe, ale ich właściwości są prawie powszechnie opisane za pomocą ich wpływu na transformaty Fouriera i ich przejściowe zachowanie. Fale są prawdopodobnie lepiej dopasowane do wykrywania biologicznego ze względu na niedoskonałość naszych zmysłów, ale definiowanie częstotliwości i tonów alikwotowych jest nieco trudniejsze ze względu na zależne od czasu wyjściowe transformacje falkowe.
Aha, a dla zainteresowanych komórki rzęsate w narządzie Cortiego są z pozoru wzmacniaczami aktywnymi, a nie tylko pasywnymi. W rzeczywistości komórki zmieniają kształt w odpowiedzi na dźwięk, generując więcej dźwięku. (co oczywiście prowadzi do konieczności dostrojenia tych wzmacniaczy, aby nie miały zbyt dużego sprzężenia zwrotnego ... ludzkie ucho jest niesamowite!)
@CortAmmon Rozumiem, że transformaty Fouriera całkiem dobrze dopasowują się koncepcyjnie do naszego słuchu - po prostu nie widzę, że `` bliskość '' mechanizmu ucha koniecznie prowadzi do doświadczania dokładnie tych samych zjawisk związanych z oknami, o których wspomniałeś wcześniej ( może tak, ale nie jest to dla mnie intuicyjne, dlaczego). Byłbym szczęśliwszy, przyjmując ideę jakiejkolwiek analizy jako podstawy * definicji * alikwotu, gdybym słyszał jakikolwiek analizator Fouriera, który byłby w stanie przeanalizować wystarczająco dobrze, aby stworzyć * nieodróżnialną * resyntezę - słyszałem dobre jedynki (np. Spear), ale nic * tak * dobrego.
@topomorto Powodem, dla którego tego nie słyszysz, jest to, że jest to prawda matematyczna, ale jest bez znaczenia w większości praktycznych sytuacji. Konstruowanie okien, w których te efekty spadają do -100 dB lub więcej w ułamku Hz, jest trywialne. Inne efekty zawsze dominują, zanim ten efekt ma znaczenie. Ale jest to prawdziwy wzór matematyczny i coś, co jest ważne dla projektantów filtrów.
Jeśli chodzi o nieodróżnialną resyntezę, chciałbym zwrócić uwagę, że MP3 używa tych przekształceń. Chociaż wielu uważa, że ​​słyszy różnicę między MP3 a oryginałem, trzeba przyznać, że pliki MP3 o wyższej przepływności są bardzo bliskie, chyba że masz do dyspozycji zasadniczo dobry sprzęt audio.
@CortAmmon Myślę, że muszę dowiedzieć się więcej o MP3!
badjohn
2019-06-02 15:08:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Możesz stworzyć czystą falę sinusoidalną za pomocą niektórych generatorów elektronicznych. Innym sposobem jest użycie oprogramowania. Stworzyłem serię czystych fal sinusoidalnych w plikach wav na różnych częstotliwościach do badania słuchu. Nie brzmią jak żaden prawdziwy instrument, jaki kiedykolwiek słyszałem. To oznacza, że ​​żaden instrument, który słyszałem, nie wytwarza czystej fali sinusoidalnej. Oczywiście nie słyszałem wszystkich instrumentów, ale słyszałem wiele. Najbliższy mógł być flet, ale nadal był wyraźnie inny. Nie wydaje mi się pociągająca czysta sinusoida.

Zauważ, że różnica między dźwiękami różnych instrumentów jest czymś więcej niż tylko harmonicznymi: np. atak, zanik, stabilność tonu itp. W czasach kaset miałem taśmę z muzyką fortepianową źle się rozciągającą. W ogóle nie brzmiał jak fortepian, brzmiał jak muzyczna piła. Harmoniczne nie zostałyby zmienione (zbytnio) przez rozciąganie. Wskazuje, że istotną częścią brzmienia fortepianu jest stabilność tonu. Z tego powodu od tamtej pory do oceny gramofonów zawsze korzystałem z solowej muzyki fortepianowej. Minęło dużo czasu, odkąd to zrobiłem, ponieważ od razu przeszedłem na płyty CD. Częściowo z powodu tego doświadczenia.

Mogę potwierdzić twoje spostrzeżenia na temat fortepianu: to instrument, który zawsze sprawia, że ​​jest to oczywiste, gdy gramofon nie obraca się w idealnie równym tempie.
Jednym z powodów, dla których fale sinusoidalne mogą nie brzmieć jak żaden prawdziwy instrument, jest fakt, że instrumenty muzyczne można rozróżnić na podstawie innych czynników. (Sprawdź to: https://youtu.be/thD6TNUoyIk)
@user45266 Czy przeczytałeś mój drugi akapit?
@badjohn Tak. Chciałem tylko pretekstu, żeby wrzucić tam ten link :)
nabulator
2019-06-03 01:43:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Istnieje już całkiem sporo „instrumentów” wymienionych w innych odpowiedziach, ale myślę, że podzbiór narządów może odtwarzać w przybliżeniu sinusoidę.

Jeśli chodzi o elektryczną stronę rzeczy, organy Hammonda wykorzystywały obracające się koło tonowe i elektryczny przetwornik do generowania sinusów w pobliżu. Każdy klawisz miał kilka kół obracających się z wielokrotnością częstotliwości podstawowej. Możesz regulować zawory kontrolujące siłę (amplitudę) każdej harmonicznej - wczesny prototyp syntezatorów addytywnych. Dlatego będę argumentował, że organy Hammonda, w przeciwieństwie do innych instrumentów, zostały zaprojektowane z myślą o produkcji sinusoidalnej. Można również argumentować, że Hammond był po prostu próbą odtworzenia pełniejszego wrażenia prawdziwych organów piszczałkowych. 1 Prezentację na żywo można znaleźć na youtube (z towarzyszącym spektrogramem) .

Jest też oryginalne Telharmonium, gigantyczna maszyna wielkości fabryki, która w podobny sposób produkowała blisko sinusa.

Po stronie Aerofonu są pewne piszczałki, które są silnie sinusoidalne, w tym piszczałki, których słychać trochę w pierwszych 30 sekundach wideo.

1 Można również argumentować, że Hammond był po prostu próbą odtworzenia pełniejszego brzmienia prawdziwych organów.

Eric Towers
2019-06-03 10:44:35 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zobacz także lasso d'amore, w którym znajduje się odniesienie: „barwa dźwięków [...] jest„ prawie wszystkie podstawowe ”, zgodnie z analizą Fouriera (podobnie jak fale sinusoidalne) ”. Można grać na instrumencie z prędkością tak bliską przejścia z jednego rezonansu do drugiego, że powstają dwa równoczesne tony. (Jest to zwykle możliwe przy wyższych prędkościach, przy których trudno jest zapobiec występowaniu różnych prędkości na różnych łukach ruchu ramienia, wytwarzających różne tony z każdego łuku).

Auć! Prawie tak przerażające jak te wuwuzele :-)
Kevin
2019-06-03 23:38:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czysta fala sinusoidalna jest jedynym instrumentem, który odtwarza dźwięk bez żadnych alikwotów. To nie jest dziwny zbieg okoliczności. Barwa instrumentu jest konsekwencją jego unikalnych alikwotów - które ma, które są najgłośniejsze, czy niektóre alikwoty są nieco płaskie, czy ostre i jak alikwoty zmieniają się w czasie. Ponieważ istnieje tylko jeden profil barwy, który może pochodzić z braku podtekstów, nie powinno dziwić, że istnieje tylko jeden dźwięk, który pasuje do tego rachunku. A kiedy usuniesz wszystkie alikwoty z fali dźwiękowej, fala sinusoidalna jest dokładnie tym, co otrzymujesz.

Adam Peters
2019-06-01 22:52:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zdecydowanie nie jestem w tym ekspertem, ale oto moja najlepsza szansa.

Barwa jest wynikiem określonej serii alikwotów brzmiących głośniej niż inne. Szukamy barwy, która ma tylko podstawowe brzmienie i nic ponad nią nie brzmi. Przypuszczam, że odpowiedzią byłoby wszystko, co mogłoby wytworzyć pojedynczą falę sinusoidalną. Może organy z jednym brzmieniem?

Nie, ponieważ nawet pojedynczy piszczałka organowa (gigantyczny gwizdek) generuje pewne podteksty.
Jak zauważył @CarlWitthoft, piszczałki organowe również generują podteksty. W rzeczywistości przystanki narządowe (rejestry) wyróżnia się ich wydźwiękiem. Kilka przykładów można znaleźć pod adresem http://www.pykett.org.uk/tonal-structure-of-organ-strings.htm#ToneQuality.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...