Zakładając, że masz taką samą wartość (wysokiego) wzmocnienia i taką samą ilość zniekształceń, stłumiony dźwięk dłoni daje większą moc wyjściową niż uderzenie tego samego akordu z taką samą ilością energii, bez wyciszenia. Dlaczego tak jest?
Tłumienie amplitudy drgań strun powinno niekorzystnie wpływać na amplitudę sygnału wyjściowego, ale wydaje się, że tak nie jest. Zakładam, że ma to coś wspólnego ze zredukowanymi wibracjami harmonicznymi, które mogą powodować destrukcyjne zakłócenia, ale nie jestem pewien co do fizyki. Czy mógłby ktoś wyjaśnić fizykę tego zjawiska?
Przez wyższą moc mam na myśli moc lub głośność sygnału. Oto najprostsza demonstracja.